metamorfoza kuchni za grosze

MATERIAŁ NA ZASŁONY: najświeższe informacje, zdjęcia, video o MATERIAŁ NA ZASŁONY; Ochroń się przed słońcem na tarasie. Podpowiadamy, jak wybrać zasłony na taras
Kupiłam go za 119zł, ale to była promocja, normalnie chyba 140 zł. Te deski szklane, podkładki kupiłam w Pepco. Wcześniej używałem podobnych tylko w innych kolorach i przez 10 lat nic się z nimi ie podziało. Cena za sztukę 13 zł. Wybór w różnych kolorach i wzorach oraz fakturach. Jedne są gładkie, ja mam szorstkie,
- Tu są łazienki – Mówię odwiedzającym nas po raz pierwszy gościom – tutaj kuchnia, salon, a z drugiej strony korytarza pokoje dzieciaków. - A tu, za różowymi drzwiami? - A nieee, tam nic nie ma, nie zaglądaj. Tylko pająki, ropuchy i kleszcze z boreliozą. Zresztą, zaraz za drzwiami jest taki wielki krater, do samiutkiego jądra ziemi - żar brwi depiluje. I wąglik (przyszedł pocztą, chyba ze Straży Miejskiej). I skażenie, silne bardzo. Jak nie masz kombinezonu Czarnobyl ’86, to nawet nie dotykaj klamki. Takie farmazony do niedawna musiałam cisnąć wszystkim naszym gościom. W poście o tekstyliach pisałam, że sypialnie bywają pomieszczeniami, do których remont nie dociera nigdy albo dociera na szarym końcu – i był to totalnie nasz kejs. Wprowadzając się zamarkowaliśmy tu jakieś ruchy mające niby być „urządzeniem pokoju”, ale tak naprawdę okazały się pasmem pomyłek. Nie dość, że trzeba było sobie poradzić z tym, co zastaliśmy, to jeszcze dodane przez nas elementy szybko przestały nam się podobać. MATERIA ZASTANA Brzmi jak niedrożna rura lub jakiś skrzep w żyle, ale chodzi o układ i meble, które zostały nam po poprzednich właścicielach mieszkania. GARDEROBA Nasza sypialnia zawiera… Narnię. Tak tak, przez drzwi do szafy wchodzi się do królestwa moli i bawełny, czyli po prostu do garderoby. Nie jestem pewna, czy warto było szaleć tak. Garderoba, owszem, ma wiele zalet, ale jej „wchodzona” wersja zabiera o wiele więcej przestrzeni niż funkcjonalne i głębokie szafy. Widziałam genialnie zaprojektowane wnętrza popularnego PAX, które z powodzeniem mogłyby zastąpić naszą „przebieralnię”. W tak małym pokoju jak ten, osobne pomieszczenie dla kilku ciuchów to – w mojej opinii – strata miejsca. Strata miejsca, ale i okna. Sypialnia wychodzi na północ i każdy promień słońca jest tu na wagę złota. Tymczasem jedno z dwóch okien (małe, ale jednak) zostało oddane walkowerem właśnie garderobie. Na domiar złego, słońce bardzo niszczy ubrania! Niejeden wiszący vis à vis okna ciuch nam wyblakł, nierównomiernie wypłowiał czy zżółkł. Ma. Sa. Kra. Po co w garderobie okno, jeżeli musi być stale zasłonięte? Wróćmy jeszcze na chwilę do straconego miejsca. Ergonomia nakazuje, żeby z każdej strony łóżka było 80cm wolnej przestrzeni. Ja wiem, że te zasady nijak się nieraz mają do klitek, w których przychodzi nam spać, ale nie da się ukryć, że z naszymi wąskimi przejściami mamy ciężkie… przejścia. Trochę w tym naszej winy (mogliśmy wybrać mniejsze łóżko), trochę architektów, a trochę pomysłodawcy tej nieszczęsnej garderoby – jej brak na pewno zwiększyłby ustawność tego pomieszczenia. SZAFA Duża szafa na wymiar nie byłaby pewnie taka zła, gdybym to ja sama mogła wybrać jej wykończenie, wygląd drzwi, etc. A tak – doceniam jej pojemność, ale ani trochę nie polubiłam się z tymi beżami, z wenge i z designem drzwi przesuwnych. Wreszcie, po latach, odważyłam się coś z tym zrobić – wymagało to nie lada rozkminy, prób, błędów, jednego gwoździa w palcu i jednego rzutu w ścianę taśmą mierniczą. Ale jest! Więcej możecie zobaczyć porównując zdjęcia, a przeczytać – już wkrótce w specjalnym, poświęconym wyłącznie metamorfozie szafy wpisie. QUOD ERAT… DECORANDUM, czyli CO BYŁO DO… UPIĘKSZENIA Powiedziałabym, że klimat był tym, co najbardziej kulało w naszej sypialni, ale przecież trzeba najpierw istnieć, nogi trzeba mieć, żeby w ogóle móc kuleć. A tutaj nie było niczego: żadnej przytulności, żadnej atmosfery. Nul. ŁÓŻKO Dziś na pewno wybrałabym inne łóżko (wzdycham cicho do BJÖRKSNÄS z IKEA), bo to, które kupiliśmy 5 lat temu, ciężko dopasować do lubianych obecnie przeze mnie stylów. Bez przesadyzmu, myślę sobie jednak – nie pozbędę się dobrego, solidnego mebla tylko dlatego, że nie pasuje mi do dywaników – wbrew pozorom nie jestem aż tak odklejona. Nasze łoże jest duże, wygodne, ma doskonały, twardy jak serce Gargamela materac. Gdyby tak się złamało… to co innego. Póki co, pozostaje mi je przybrać tekstyliami i przebrać za coś ładnego. Bardzo dużo o tekstyliach, także tych „łóżkowych” pisałam tu, dlatego dziś zaprezentuję Wam tylko, co wybrałam. Pierwszy raz w życiu postawiłam na prześcieradło inne niż białe – jeszcze jestem w lekkim szoku, jeszcze nie mogę się otrząsnąć, ale póki co granatowe ULLVIDE bardzo mi się podoba i, kto wie, może to tylko pierwsza jaskółka? Po latach kupowania pościeli z dolnej półki postanowiłam wreszcie sprawdzić, czy w trzy razy droższych piernatach śpi się trzy razy lepiej i oblekłam kołdry beżową wersją BLÅVINDA. Na razie śniły mi się kolejno: pokój na Bliskim Wschodzie, gładka cera i pomarańcze, których nie trzeba obierać, co uważam za niezły debiut i zwiastun długiej, dobrej nocnej współpracy. Powiedziałabym Wam, jak się pierze, ale pralka, pytana o kulisy, milczy. Grunt, że pościel wygląda jak nowa. Moje zdanie o narzutach znacie – obok papieru toaletowego i ołówka z gumką uważam je za najważniejszy wynalazek ludzkości. Niestety, ich przydatność jest wprost proporcjonalna do ceny, dlatego do tej pory albo szyłam je sama, albo dziadowałam i przykrywałam łóżko kotami. Na błękitną narzutę GULVED czaiłam się, od kiedy pracowałam w IKEA – widywałam ją wówczas codziennie i za każdym razem utwierdzałam się w jej zajebistości. Do narzuty dobrałam dwie wielkie (65x65) poduszki z tej samej serii, bo te wszystkie mądre wpisy o życiu, śmierci i klejach do MDF-u piszę dla Was siedząc w łóżku i potrzebuję dodatkowego podparcia (choć tu jeszcze lepiej sprawdziłyby się wałki lub poduchy prostokątne, 45x65 cm). ŚCIANA Niech pozostanie moją słodką tajemnicą, czy zrobiliśmy boazerię za łóżkiem dlatego, że uwielbiamy drewno i ten rodzaj wykańczania ścian, czy może po prostu nie chciało nam się przywracać do kultury tego dramatu, który zastaliśmy, zerwawszy tapetę. O ścianie i o boazerii przeczytacie już niebawem w osobnym wpisie. Będzie o zaletach (łatwość wyprowadzenia gniazd/włączników w dowolnym miejscu i ukrycia kabli) i o wadach (eeee… może do tej pory jakieś odkryję). Jedno jest pewne: całkowicie odmieniła to pomieszczenie nie tylko nową fakturą, kolorem, ale też – dzięki zamocowanej na górze półce – mnogością ozdób, dodatków i naszych osobistych przedmiotów z duszą. ZASŁONY Przez moment rozważałam ożywienie ściany okiennej kolorowymi zasłonami, ale nie chciałam wprowadzać konkurencji boazerii i tapecie. Białe, lniane zasłony AINA odgradzają mnie od tarasu sąsiadów, budki ochroniarza, robotników z trwającej obok budowy drogi, a przy tym wciąż wpuszczają wiele światła. Przez większość dnia traktuję je jak grubszą wersję firanek, zasłaniając nimi całe okno. A jeśli kiedyś zakwili moje wewnętrzne niemowlę, domagając się spania w ciemności, po prostu spuszczę blackoutujące rolety i lulajże, lulaj. DYWANY Lubię sobie rano stąpnąć na coś miękkiego i puszystego, tylko że zwykle kilka sekund później okazuje się, że stoję na wielkim kłębku kurzu, który wyturlał się spod łóżka. Najchętniej stawałabym na czymś futerkopodobnym, jak np. TOFTLUND lub FÅRDRUP. Ale gdzie mi tam, alergiczce, marzyć o takich szaleństwach. Staremu kupiłam, niech ma. Ja natomiast rzuciłam sobie pod stopy bawełniany TÅNUM – idealny dla tych, którzy kichają na widok kota w telewizji. Jest tkany ręcznie ze ścinków powstałych podczas produkcji pościeli i można go regularnie prać w pralce, trzymając roztocza na rozsądny dystans. A pod oba dywaniki – koniecznie antypoślizgowy STOPP FILT, bo latające dywany to ja lubię, ale w Baśniach 1001 nocy. MEBLE Oprócz łóżka, jedynymi meblami, jakich potrzeba nam w sypialni, są pomocniki, na które można odkładać puste kubeczki po jogurtach, tubki kremu do rąk i szklanki po koniaczku (żartuję, jesteśmy o 20 lat za młodzi na koniaczek). Tu nie znajdziecie za grosz symetrii. Ani sprawiedliwości. Sobie bowiem przytargałam ze sklepu nowość – szafkę nocną NIKKEBY. Uwielbiam ją za niezwykle pojemne szuflady, zgaszony kolor i fajną, perforowaną powierzchnię z metalu. Świetny zakup i zdecydowanie jeden z moich ulubionych elementów nowej sypialni. Stary ma to nieszczęście, że śpi od strony przejścia i każda „normalnych wymiarów” szafka zatarasowałaby drzwi. Niby spoko, bo dzieci wreszcie przestałyby przychodzić o świcie, ale z drugiej strony czasem jednak warto się z tego barłogu wyturlać. Choćby do lodówki. Tym przydługim wstępem chciałam po prostu umotywować użycie po stronie Starego wózeczka RÅSKOG z odkręconymi kółkami. Dziękuję za wysłuchanie. OŚWIETLENIE Nie przesadzę, jeśli powiem, że na żadną zmianę nie czekaliśmy tak bardzo, jak na kinkiety. Wcześniej zaniedbaliśmy tę jakże ważną składową sypialnianego oświetlenia. Główną lampę sufitową zmieniłam na bambusową KNIXHULT, ale górne światło to przecież nie wszystko – przy łóżku niezbędne są jeszcze lampki do czytania. Wyobraźnia pospołu z Pinterestem podsuwają tu miriady rozwiązań – od lampek stojących na stolikach, przez zwieszające się z sufitu żarówki czy lampy na specjalnych wysięgnikach, po kinkiety właśnie. Pod boazerią poprowadziliśmy instalację elektryczną do dwóch lampek RANARP i włączników, które zamontowaliśmy po obu stronach łóżka – oby już nigdy żadna pełnoletnia osoba w tym domu nie usłyszała „No weź już gaś!”. *** Piszę te słowa siedząc sobie wygodnie na łóżku, wokół mnie wreszcie (względny) ład, nareszcie mam tu swoje rośliny, ciepłe światło lampek, kolejkę książek do przeczytania, miłą pościel, jasną przestrzeń, ciekawe kolory. Mam gdzie schować komputer i plątaninę kabli, mam gdzie odłożyć narzutę, mam na czym postawić rano stopy. Nie jest to najbardziej szalone wnętrze, jakie urządziłam, ale z całą pewnością jest to najważniejsza i najbardziej potrzebna z moich metamorfoz. Wiem, że będzie nam tu bardzo, bardzo dobrze. Już jest. A że z szafy gapi się na nas kilkaset koali…? Trudno, co zrobić. W metamorfozie udział wzięły (Uwaga, wtyczki typu AdBlock mogą zablokować niektóre linki): Szafka nocna NIKKEBY Wózek RÅSKOG Lampa wisząca KNIXHULT Kinkiety RANARP Komplet pościeli BLÅVINDA Narzuta GULVED Poduszki dekoracyjne GULVED Prześcieradło ULLVIDE Zegar ścienny SKÄRIG Kosz SNIDAD Zasłony AINA Dywaniki FÅRDRUP i TÅNUM Osłonki CITRONSYRA, KAFFEBÖNA, SÖTKÖRSBÄR Kwietnik KANELSTANG[Wpis powstał we współpracy z marką IKEA]
Polubienia: 511,Film użytkownika CentrumZdrowiaWłosów (@centrumzdrowiawlosow) na TikToku: „DIY wypełniacz do włosów z produktów za grosze które mamy w kuchni wyrównuje ubytki włosa, ujarzmia odstające włoski i genialnie przywraca nawilżenie🦋 #CentrumZdrowiaWłosów#DIY#pielęgnacjawłosów#pielęgnacjakażdychwłosów#włosing#wypełniaczdowłosów#wskrzeszaniewłosów#
W cyklu kolor zmienia wszystko chcę udowodnić Wam, że dodanie koloru do wnętrza nie jest trudne. Ponadto, chcę pokazać Wam, na przykładzie różnych metamorfoz, że czasami wystarczy pomalować jedną ścianę. Dzisiaj pójdziemy o krok dalej. Tania metamorfoza kuchni, bo pomalowana została nawet nie cała ściana! Oglądajcie: TANIA METAMORFOZA KUCHNI Niewątpliwie lubię wyzwania i lubię duże zmiany. W salonie Marty, podczas metamorfoz poszłyśmy na całość! Jej wnętrze zyskało nie jeden, a dwa, w dodatku bardzo intensywne kolory. Sypialnia Kariny, wcześniej bez wyrazu, zyskała pieprzyku dzięki malinowej ścianie. Natomiast, nie czarujmy się. Nie każdy ma czas na gruntowne remonty, czy żmudne malowanie frontów kuchennych. Czasami też mnóstwo czasu szukamy na znalezienie inspiracji. Wtedy przychodzę ja, cała w kolorze, aby Wam pomóc 🙂 I w przeciwieństwie, do tych większych metamorfoz, pragnę udowodnić, że te mniejsze również mają sens! I tak do cyklu kolor zmienia wszystko dostała się Paulina, która chciała poddać swoją kuchnię metamorfozie. Co więcej, sama przyznała, biała kuchnia znudziła się jej. Szczególnie dlatego, że zlewała się ze ścianą i mimo stosowania kolorowych dodatków, kwiatów, była bez charakteru. W ten sposób, poprzez dodatki, również możecie zmieniać charakter wnętrza. Niemniej jednak, duże gabaryty kuchni, na białej ścianie, ciężko było podkreślić wyłącznie dodatkami. Łączenie kolorów jest trudne, ale uwierzcie mi, pomocna może się okazać chociażby Wasza.. szafa! Tak, ubrania, to genialny patent na znalezienie połączeń kolorystycznych. Na czym miała polegać tania metamorfoza kuchni? Na dodaniu dosłownie jednego paska koloru, nad meblami. Zobaczcie, jak kuchnia wyglądała przed metamorfozą: Przyznajcie sami, że czegoś tutaj brakowało. Ja, osobiście, nie przepadam za jasnymi i białymi kuchniami, tym nie mniej, to świetny kolor do wynajmowanych mieszkań. Szczególnie, jeśli w mieszkaniu, czy domu, są mocniejsze kolory w postaci mebli. Zatem, nie pozostało nic innego, jak zastanowić się, jaki kolor wybrać i gdzie go umieścić, by ożywić to wnętrze? I pamiętać o tym, że ma to być tania metamorfoza kuchni. Ponadto, musieliśmy uwzględnić zgodę właściciela mieszkania. Stąd decyzja o delikatnej zmianie w postaci koloru nad meblami. I takie subtelne przemiany są równie efektowne! Cykl kolor zmienia wszystko polega właśnie na takich zabiegach. Budżetowych zmianach, bez gruntownych remontów, które odmienią charakter i wygląd pomieszczenia. NIEBIESKA ŚCIANA W KUCHNI Jak przeprowadzić tanią metamorfozę kuchni? Za pomocą jednej puszki farby! Zobaczcie, jak diametralnie lepiej prezentuje się aneks z niebieskim kolorem nad meblami. Kuchnia po taniej metamorfozie wygląda inaczej. To te same meble, wyposażenie, ale jednak całkiem inne wnętrze. Kolor Bewzględny Akwamaryn spodobał się Paulinie tak bardzo, że postanowiła poddać metamorfozie pozostałą część tego wnętrza. W porównaniu do białej ściany, za białymi meblami, niebieski pas nad szafkami dodał wnętrzu charakteru. Stanowczo sprawił, że sama zabudowa kuchenna jest bardziej wyraźna. SZYBKA METAMORFOZA SALONU Pamiętajcie, że w wynajmowanym mieszkaniu musicie wcześniej uzyskać zgodę właściciela nieruchomości. Paulinie się udało i dość mało współczesna tapeta z kamieniami ustąpiła miejsca niebieskiej ścianie. Zdecydowanie przydadzą się tutaj dodatki. Chociażby plakaty, w białych lub czarnych ramach na ścianie. Ale wnętrze zostało odświeżone! W trakcie, gdy niektórzy narzekają i marudzą, na nudne i mdłe wnętrza, kuchnia Pauliny udowadnia, jak tania może być metamorfoza kuchni. Przedtem kuchnia i salon były trochę z poprzedniej dekady. Tymczasem, dzięki ultra niskiemu nakładowi pracy, dzienna część mieszkania Pauliny wygląda zupełnie inaczej. Nabrała świeżości, a co za tym idzie- bohaterka tej metamorfozy, czuje się w tym wnętrzu zupełnie inaczej. Taka opinia, zmiana samopoczucia we wnętrzu, to jeszcze jeden dowód na to, jak kolor wpływa na nas i na to, jak żyjemy i jak się czujemy w naszych domach i mieszkaniach. Zamiast od razu biec po kredyt na gruntowny remont, zacznijcie od puszki farby. A najlepiej, zgłoście się do cyklu, na adres metamorfozamagnat@ Cykl trwa nadal i ja chętnie podpowiem Wam, jak możecie odmienić swoje wnętrze. Jak podoba się Wam metamorfoza kuchni i pokoju dziennego w tym mieszkaniu? Widzieliście pozostałe metamorfozy, pierwszej trójki Uczestników? A może chce zgłosić swoje wnętrze do metamorfozy z marką Magnat Creative? Jeśli tak, ślijcie maila na metamorfozamagnat@ 🙂 A farby kupicie w sklepie Magnat.
Chociaż nie będzie to do końca metamorfoza kuchni za grosze, to i tak wydasz znacznie mniej, niż wymieniając całe szafki kuchenne. Nowe fronty w ponad 30 odsłonach znajdziesz w naszych salonach stacjonarnych i w sklepie internetowym. Jeśli posiadasz moduły kuchenne, metamorfoza kuchni będzie znacznie łatwiejsza.
Każde pomieszczenie od czasu do czasu potrzebuje lekkiego liftingu, który wcale nie musi trwać w nieskończoność i kosztować fortuny. Szybka metamorfoza sypialni bez bałaganu jest jak najbardziej możliwa, a jej przeprowadzenie nie zajmie nam więcej niż jeden weekend. Urządzanie nowoczesnej sypialni może sprawić nam wiele radości, zwłaszcza gdy wcześniej poznamy kilka tajników aranżacyjnych. Metamorfoza sypialni: nowe życie łóżka Zakup nowego, wygodnego łóżka często wiąże się ze sporymi wydatkami, na które nie zawsze możemy sobie pozwolić. Stare łóżko sypialniane może jednak być jeszcze w pełni przydatne, jednak warto je nieco odnowić i „podrasować”. Wystarczy kupić odpowiednią farbę do drewna lub metalu, by po kilku chwilach cieszyć się starym łóżkiem w nowej odsłonie. W sklepach znajdziemy mnóstwo środków do malowania mebli w przeróżnych kolorach i sposobie wykończenia. Metamorfoza sypialni: dekoracje ścienne Ściany w sypialni dają wiele możliwości aranżacyjnych, zwłaszcza gdy dysponujemy sporym pomieszczeniem. Dekoracje ścienne są o tyle wdzięcznym elementem wystroju wnętrz, że można je wymienić w każdej chwili albo zmienić ich miejsce docelowe. W ostatnich sezonach niezwykle modne są plakaty ścienne, które można bez problemu zakupić w niemal każdym sklepie z wyposażeniem wnętrz. Design plakatów zależy tylko od naszego zmysłu estetycznego – najbardziej uniwersalnym charakterem wyróżniają się jednak motywy roślinne i architektoniczne. Aranżację ścian w sypialni można uzupełnić kolażami zdjęć czy ozdobnym lustrem. Metamorfoza sypialni: siła tkwi w tekstyliach Czasem najprostsze rozwiązania okazują się najskuteczniejsze i tak też jest w przypadku tekstyliów w sypialni. Potrafią diametralnie odmienić aranżację wnętrza, jednocześnie nie powodując dziury w domowym budżecie. Nowa pościel, dekoracyjne zasłony i firanki, poszewki na poduszki czy narzuta nie kosztują wiele, zwłaszcza że wiele sklepów z wyposażeniem wnętrz regularnie kusi nas atrakcyjnymi promocjami i wyprzedażami. Bardzo często zdarza się, że za niewielkie pieniądze można kupić jakościowe tekstylia do sypialni, które „robią ogromną różnicę.” Zobacz także: Metamorfoza sypialni: jak się przygotować? Zmiana aranżacji wnętrza sypialni nie wymaga wielu przygotowań, jednak warto wiedzieć gdzie udać się po najpotrzebniejsze zakupy. Skupiając się głównie na modnym wystroju sypialni warto udać się do najlepszej galerii handlowej w Warszawie, czyli Złotych Tarasów. Pod jednym dachem znajdziemy kilka interesujących sklepów wnętrzarskich z bogatym asortymentem, dzięki czemu każdy znajdzie coś dla siebie. Wielkim atutem zakupów w największej galerii handlowej w Warszawie Centralnej jest obecność wielu wartościowych marek z różnych półek cenowych, co stwarza szansę odnowienia sypialni „za grosze.” Zakupy wnętrzarskie w centrum handlowym mają jeszcze jedną ważną zaletę – coraz więcej marek znanych z produkowania odzieży rozszerza swoją działalność o wyposażenie wnętrz, co w jeszcze większym stopniu zachęca do owocnych zakupów nie wychodząc nawet z jednego budynku. Złote Tarasy to jedyne takie miejsce w Warszawie, które zachwyca nie tylko pod względem bogatej oferty handlowej, ale również przyciąga wzrok miłośników oryginalnej architektury użytkowej – nowoczesny design cieszy oko nawet najbardziej wymagających Klientów. Co ważne, centrum handlowe Złote Tarasy plasuje się w ścisłej czołówce galerii handlowych w Warszawie pod względem jakości usług gastronomicznych – robiąc zakupy do nowej sypialni możemy jednocześnie wybrać się na pyszny obiad.
Tu najtaniej znajdziesz bożonarodzeniowe ozdoby. Świąteczne dekoracje za grosze. Zobacz hity z Action, Pepco, Sinsay, Ikei czy Biedronki. Tu tanio kupisz dekoracje na Boże Narodzenie. Zobacz w
Masz ochotę na odmianę, ale ogrom prac związanych z generalnym remontem blokuje Twoje działania? Metamorfoza mieszkania wcale nie musi być kosztowna ani czasochłonna. Wystarczy, że wymienisz oświetlenie, tekstylia i wzbogacisz wystrój o kilka stylowych dodatków. Przeczytaj nasz dzisiejszy artykuł i dowiedz się jak zabrać się za metamorfozę mieszkania niskim kosztem. Zapraszamy do lektury! Z tego artykułu dowiesz się między innymi: jak tanio dokonać metamorfozy mieszkania, jak pogodzić niski koszt z olśniewającym efektem końcowym, jakie tekstylia i oświetlenie najlepiej wykorzystać. Efektowna, ale tania metamorfoza mieszkania: czy to da się pogodzić? Remont łazienki lub kuchni mocno uszczuplił Twoje oszczędności? Z niecierpliwością czekasz na moment, w którym będziesz dysponować środkami potrzebnymi do przeobrażenia kolejnego wnętrza? Możesz przeprowadzić metamorfozę mieszkania za grosze — bez malowania, tapetowania, wymiany podłogi czy mebli. Jak to zrobić? Znasz pewnie powiedzenie, że diabeł tkwi w szczegółach. Kilka atrakcyjnych detali pozwoli Ci odświeżyć dowolną przestrzeń: szybko, łatwo, a w dodatku za niewielkie pieniądze. Oświetlenie, tekstylia oraz dekoracje mogą całkowicie odmienić aranżację zarówno, jeśli chodzi o nastrój, kolorystykę, jak i styl. Opracuj plan i wybierz dodatki, które najlepiej będą współgrać z Twoją wizją. Gdy znudzą Ci się lub przestaną być aktualne, bez problemu zastąpisz je innymi. Baw się i eksperymentuj — tego typu przemiany są odwracalne. Pomysł na metamorfozę mieszkania: wymiana oświetlenia Oświetlenie to jeden z ważniejszych elementów każdej aranżacji. Poprzez jego wymianę możesz: wykreować niepowtarzalny klimat, zwiększyć funkcjonalność wystroju, zakamuflować niedoskonałości i wyeksponować mocne strony wnętrza. Jeśli chodzi o oświetlenie główne, doskonały wybór do takiej szybkiej i taniej metamorfozy mieszkania stanowią lampy wiszące ze szklanymi kloszami o łagodnym, opływowym kształcie. Osłonki wykonane z transparentnego i mlecznego szkła z łatwością włączysz do każdego wystroju. Jeśli masz ochotę przemycić do aranżacji plamę koloru, postaw na szkło barwione. Bardzo na czasie są klosze o metalicznym połysku. Ilość źródeł światła oraz sposób ich rozmieszczenia, dopasuj do wielkości wnętrza i posiadanych potrzeb. Lampa wisząca z kilkoma kloszami umieszczonymi na poprzecznej listwie znakomicie odnajdzie się nad stołem np. w jadalni. Natomiast żyrandol z wieloma źródłami światła wychodzącymi z jednego punktu, efektownie będzie prezentował się w centralnym punkcie wysokiego i przestronnego salonu. W Twoim mieszkaniu brakuje przytulności? Pojedynczy zwis z drewnianym kloszem o ażurowej konstrukcji wprowadzi do niego więcej ciepła. Ciekawą propozycję stanowią lampy wiszące bez klosza. Świetnie odnajdują się one we wnętrzach nowoczesnych, minimalistycznych, jak również loftowych. Modele ze srebrnym lub złotym wykończeniem wyglądają bardzo elegancko. Podczas gdy zawieszenie zachowane w czerni wydobywa surowy, przemysłowy charakter tego typu lamp. Chcesz przeprowadzić metamorfozę mieszkania tanim kosztem? Wyposaż je w kilka lamp stojących. Trudno wyobrazić sobie bez nich udany wystrój sypialni, salonu czy domowego gabinetu. Jeśli Twój budżet jest naprawdę ograniczony, możesz pokusić się o wymianę abażurów na nowe w tych lampach, które już posiadasz. Lampa podłogowa Simple Dzięki oświetleniu dodatkowemu aranżacja zyskuje głębię, wzrasta również komfort użytkowania domowych przestrzeni. Na jakie modele lamp stołowych i podłogowych warto się zdecydować? Jeśli w przedmiotach codziennego użytku cenisz przede wszystkim funkcjonalność, wybierz lampę stojącą o konstrukcji umożliwiającej regulację kąta padania światła. Designerski trójnóg przypominający reflektor sprawi, że aranżacja zyska „pazur”. Klasyczna lampa z cylindrycznym kloszem osadzonym na smukłym ramieniu nie zajmie w pomieszczeniu zbyt dużo miejsca, nie przytłoczy także jego wystroju. Świetnie natomiast wypełni ona pusty kąt w pokoju. Wybierając lampę stojącą do takiej metamorfozy mieszkania za grosze, zwróć uwagę na aranżacyjne smaczki. Może to być element dekoracyjny zdobiący jej stelaż lub klosz przypominający papierowe origami. Dzięki takim drobiazgom nawet najprostsza oprawa świetlna może stać się najmocniejszym akcentem w wystroju pomieszczenia. Metamorfoza mieszkania tanim kosztem z wykorzystaniem tekstyliów Chyba nie ma osoby, która od czasu do czasu nie lubi poleniuchować na kanapie w towarzystwie miękkiego koca. Tekstylia nie tylko uprzyjemniają relaks, ale również zdobią wnętrza, wprowadzają do nich atmosferę przesyconą domowym ciepłem. Znakomicie nadają się one do tanich metamorfoz mieszkania, gdyż umożliwiają odroczenie w czasie wymiany mebli tapicerowanych lub chociażby ich obicia. Poduszka dekoracyjna Navarino Nie ma prostszego patentu na odświeżenie wyglądu wysłużonego fotela niż nakrycie go kocem bądź ozdobną narzutą. Tkanina może być ułożona tak, by całkowicie zasłaniała mebel lub nonszalancko przełożona przez oparcie. Ten sprytny manewr pozwoli Ci także na zmianę palety kolorystycznej aranżacji, przełamanie monotonii, która wkradła się do niej z czasem. W podobny sposób można wykorzystać dekoracyjne poduszki. Wystarczy kilka sztuk, aby przesłonić nawet sporych rozmiarów sofę. Dzięki poduchom siedzenie na niej będzie bardziej komfortowe, gdyż plecy zyskają dodatkowe oparcie. Atrakcyjności nie tylko meblowi wypoczynkowemu, ale również całemu wnętrzu przydają kompozycje składające się w kilku poduszek o zróżnicowanym wyglądzie. Część z nich może mieć jednolity kolor i powierzchnię z grubym splotem. Niektóre egzemplarze mogą być ozdobione motywem np. roślinnym lub geometrycznym. Poduszka dekoracyjna Passiflora Tania metamorfoza mieszkania: „lifting” aranżacji przy użyciu dodatków Zadaniem dodatków jest dopełnienie aranżacji, aby była ona kompletna oraz zgodna z charakterem. Będą one również Twoim największym sprzymierzeńcem podczas przeprowadzania tanich metamorfoz mieszkania. Świecznik ceramiczny Jeśli chcesz przydać swojemu lokum trochę elegancji, postaw na szlachetny połysk. Zapewniają go bibeloty wykonane ze szkła, tj. wszelkiego rodzaju wazony, świeczniki i lampiony. Takich drobiazgów nie powinno zabraknąć w żadnym domu. Przydają się podczas szczególnych okazji i na co dzień. Nawet jeśli nie ma dla nich praktycznego zastosowania, zawsze mogą posłużyć jako ozdoba. Pięknie lśnią w słońcu, przez co aranżacja zyskuje nie tylko lekkość, ale i szczyptę wytworności. Blask zapewniają również lustra. Przy okazji powiększają one przestrzeń optycznie, dodają wystrojowi wielowymiarowości oraz pomagają wyeksponować najpiękniejsze jego elementy. Dzięki lustrom wnętrza sprawiają wrażenie bardziej luksusowych. Podobnie działają ceramiczne figurki o srebrnym lub złotym połysku. Zachowaj jednak umiar, gdyż zbyt duża ilość takich „błyskotek” może sprawić, że aranżacja stanie się tandetna. Porady dotyczące wyboru kształtu, wielkości i sposobu montażu luster znajdziesz w artykule: „Wybieramy lustro do salonu”. Obraz 3X W ramach metamorfozy mieszkania za grosze możesz umieścić na ścianie kilka obrazów. Te z motywami roślinnymi wprowadzą do aranżacji trochę orzeźwienia. Wszelkiego rodzaju hasła oraz sentencje dobrze wyglądają w zestawieniu z obrazami ukazującymi piękno natury (lasy, góry, dzikie zwierzęta), a także abstrakcję. Takie mieszane kompozycje podkreślają indywidualny charakter wnętrz. Tanie aranżacje wnętrz – metamorfozy domu na wyciągnięcie ręki Znaczące metamorfozy wnętrz nie muszą zawsze wiązać się z poniesieniem wysokich kosztów. Jeśli mieszkasz w przedwojennej kamienicy i marzy Ci się metamorfoza salonu, to pamiętaj, że możesz tego dokonać poprzez wymianę oświetlenia lub tekstyliów. Tym samym zaoszczędzisz na generalnym remoncie pomieszczenia, a jednocześnie przystosujesz wnętrze do potrzeb współczesnej rodziny. Metamorfozy mieszkań są osiągalne przy nikłym nakładzie kosztów. Niebagatelne znaczenie ma efektowne wykończenie pomieszczenia. Właśnie dlatego zastanów się, czy Twoje mieszkanie na pewno potrzebuje generalnego remontu, czy może wystarczy nieco je „odświeżyć. Jeśli szukasz sposobu na odświeżenie salonu w małym mieszkaniu z aneksem kuchennym, to wykorzystaj styl skandynawski. Sprawdzi się on zarówno w wiekowej kamienicy, jak i upiększy nowoczesne pomieszczenie. Na ścianie mogą pojawić się także zdjęcia Twoich bliskich. Nie wiesz jak korzystnie wkomponować je w przestrzeń? Wszystkie potrzebne informacje znajdziesz w artykule: „Galeria rodzinna, czyli jak wyeksponować zdjęcia w domu?”. Zdecydowanie się na całkowitą metamorfozę salonu to poważna decyzja. Zanim ją podejmiesz, spróbuj wykorzystać prostsze sposoby do metamorfozy mieszkań. Opisane w niniejszym artykule patenty na tanie metamorfozy wnętrz powinny sprawdzić się również w Twoim przypadku. Powodzenia!
Demontaż – malowanie mebli kuchennych zacznij od demontażu frontów i wyciągnięcia półek. Najlepiej malować je na stole zabezpieczonym tekturą lub folią malarską lub na roboczym blacie rozstawionym na koziołkach. Przygotowanie podłoża – jeśli zabierasz się za malowanie mebli kuchennych z okleiny, czyli takich, w których
Metamorfozy wnętrz tanim kosztem mogą przyprawić o rumieńce, gdyż są naprawdę piękne i bardzo kreatywne! Zastanawiacie się, czy trzeba wydać dużo pieniędzy, by mieć stylowe i modne mieszkanie lub dom? Zobaczcie co zrobić, żeby zachwycić wszystkich i siebie niesamowitym designem za grosze. Pocieszę was – nie zawsze trzeba mieć zdolności manualne, a trochę cierpliwości i sprytu. Najpierw zdecyduj, jaki styl oddaje ciebie we wnętrzu Nie warto urządzać wnętrz tylko po to, żeby wyglądały modnie. Każdemu z nas podobają się inne rzeczy, inaczej czuje się wśród danych barw czy form, dlatego nie warto na siłę tworzyć czegoś, w czym nie będziemy czuli się dobrze. Od wielu już lat króluje styl skandynawski i minimalizm, ale jeśli dobrze czujecie się w stylu glamour lub z wiejską nutą, to nie przejmujcie się tym co narzucają projektanci. To wasza przestrzeń. Ważne jest jednak określenie stylu i trzymanie się go. Modnie urządzone wnętrza ze grosze są przede wszystkim spójne – nie możemy mieć klasycznie rzeźbionej komody obok obłego stoliku ze szkłem i jaskraworóżowych zasłon w kwiaty. Oczywiście jeśli zależy nam na wyglądzie wnętrz. Zaplanuj budżet i główne wydatki Styl we wnętrzu determinują na ogół największe elementy, które przyciągają naszą uwagę i pełnią zazwyczaj funkcje użytkowe. Oczywiście detale również mają znaczenie, ale to właśnie przy nich możemy trochę zaoszczędzić. Największe wydatki w salonie to zazwyczaj sofa i meble. Podobnie w przypadku kuchni, łazienki i pozostałych pomieszczeń. Jeśli zaczynamy urządzanie od nowa, weźmy pod uwagę to, że kupienie taniej kanapy raczej nie przyniesie niczego dobrego w przyszłości. Jeśli określiliśmy maksymalny budżet i wiemy, co pochłonie jego lwią część, możemy skupić się na pojedynczych rzeczach, które połączone ze sobą stworzą niedrogim kosztem modnie urządzone wnętrze. Meble – szukaj w nietypowych miejscach lub nadaj własny styl Meble, a nawet sprzęty AGD czy ceramikę można odnawiać na wiele różnych sposobów. Najbardziej tradycyjne i jednocześnie dające spore pole do popisu jest ich odmalowanie. Dużo zależy od stylu mebli – jeśli mamy w domu modele pamiętające czasy PRL-u, a chcemy uzyskać nowoczesne lekkie wnętrze, może być naprawdę trudno. Przypomnijcie sobie, jak odrestaurować stare krzesło. Malować możemy całe meble lub wybrane powierzchnie. Warto również przyjrzeć się ofercie folii, które odmienią każdy przedmiot. W przypadku mebli pamiętajcie o detalach. W stylu skandynawskim, nowoczesnym, można usunąć uchwyty i zamocować system otwierania dotykowego. Biała błyszcząca folia pokrywająca równe powierzchnie to klasyka gatunku. Jeśli chcemy postąpić odwrotnie, czyli od stylu minimalistycznego przejść do glamour, możemy skorzystać z gotowych ozdobnych ramek wykonanych z drewna czy styropianu, które przemalujemy pod kolor mebli. Dodatkowe przyciągające uwagę uchwyty czy zdobienia nadadzą im modnego wyglądu. Jeśli nie chcemy odrestaurowywać swoich mebli, możemy kupić nowe, niedrogim kosztem. Przede wszystkim zrezygnujemy z topowych sklepów z wyposażeniem wnętrz, a zwróćmy uwagę na te mniejsze, często działające wyłącznie online. Zawsze możemy zainspirować się droższym modelem od znanego designera i znaleźć podobny produkt po niższej cenie. Nie ma co ukrywać – wiele tańszych modeli jest wzorowana na kosztujących fortunę meblach. Jeśli lubicie starocie i nie celujecie w styl minimalistyczny ani skandynawski, możecie również poszukać mebli na pchlim targu lub zainteresować się tym, co wyrzucają lub oddają wasi sąsiedzi. Świetnym pomysłem jest własnoręczne wykonanie kilku z nich, np. stolika czy półek, które zupełnie odmienią wasze wnętrza, a będą zdecydowanie tańsze niż wersje sklepowe. Poniżej przygotowałam dla was garść inspiracji, czyli jak zrobić coś z niczego, by mieć stylowy dom lub mieszkanie. Meble DIY - inspiracje, zdjęcia Pinterest Ściany – dodaj im pazura Jeśli oszczędzamy w czasie wykańczania domu czy mieszkania, często decydujemy się na proste, białe ściany. Nie jest to nic złego, gdyż każda osoba interesująca się wnętrzami wie, że są modne, ale na dużej przestrzeni często to za mało. Jeśli chcemy uzyskać mniej minimalistyczny styl, dodać do wnętrza nieco ciepła, może nawet rustykalnego klimatu, musimy postawić na dekor. Co jednak wymyślić, by nie wydać zbyt wiele? Jak wiecie modne są ściany z cegieł. Jeśli nie mieszkacie w kamienicy, w której wystarczy je odsłonić, będziecie zmuszeni wydać niemałe kwoty na prawdziwe cegły, które będą stanowiły dekorację ścian. W modnie urządzonym wnętrzu za grosze macie jednak kilka innych opcji. Przede wszystkim często wystarczy zorientować się, czy nie rozbierają niedaleko budynku z cegieł – być może uda wam się dostać lub kupić tyle ile potrzeba w niższej kwocie? Inną opcją jest fototapeta z cegłą lub nawet własnoręcznie wykonanie cegiełek z gipsu. W końcu biała cegła na ścianie również jest na topie. By dodać ścianom pazura i nie wydać zbyt wiele, często wystarczy zaakcentować jedną z nich mocnym, wyrazistym kolorem. Modne wnętrza nie muszą być wcale stonowane i jednobarwne. Niedrogie są również tapety, fototapety, a nawet… własnoręcznie wykonane ozdoby. Luksusowy wygląd mogą nadać np. gotowe prostokątne formy, a abstrakcyjnie pomalowane ściany ombre sprawią, że pomieszczenie będzie wyglądało jak z katalogu. Poniżej zebrałam dla was propozycje, które odmienią wasze ściany za grosze: Ściany DIY - inspiracje, zdjęcia Pinterest Dodatki – zwracamy uwagę na detale Jeśli mamy za sobą ściany i meble, a zakładamy, że zostawiamy podłogę bez zmian, nadszedł czas na dodatki, które potrafią stworzyć niepowtarzalny klimat we wnętrzu. Oczywiście designerskie przedmioty kosztują fortunę, ale przede wszystkim można kupić wiele dekoracji niedrogim kosztem lub wykonać coś własnoręcznie. Rzeczy ręcznie robione są modne i niepowtarzalne, dlatego jeśli sami nie chcecie czegoś wykonać, poszukajcie na serwisach skupiających osoby wytwarzające rękodzieło. Można tam znaleźć cuda, których będą wam zazdrościć wszyscy znajomi. Na czym się skupić? Przede wszystkim na zapełnieniu dużych, pustych ścian. W modzie są zarówno duże obrazy, jak i kolaże składające się ze zdjęć czy z mniejszych grafik. Oczywiście styl skandynawski to modne plakaty z przekazem. Poza tym warto wybrać lub wykonać półki, które nadadzą ścianie nieco więcej przestrzenności. Na stoliku obowiązkowy jest wazon z kwiatami. Poza nim można pokusić się o kupienie lub zrobienie różnych pojemników czy form w jednej stylistyce. Modne są różnego rodzaju słoiki, pudełka czy koszyki na rzeczy. Nie zapominajmy również o oświetleniu. Modne wnętrza muszą mieć wiele źródeł światła. Jedno główne to za mało, żeby stworzyć coś naprawdę stylowego. W przypadku lamp poszukajmy ich w mniej znanych sklepach lub również na pchlim targu. Tak samo jak z meblami, nieznani producenci często kopiują styl i zamysł drogich, sprawdzonych projektów. Lampy można również wykonać samodzielnie, ale to już wyższa szkoła jazdy. Poniżej przykłady świetnych dekoracji, które można wykonać samodzielnie za grosze: Dekoracje DIY, zdjęcia Pinterest Metamorfoza wnętrza tanim kosztem Zmiana wyglądu wnętrza nie musi być wcale czasochłonna ani droga, by uzyskać modny i świeży wygląd. Zacznijcie od planu, czyli wybrania stylu przewodniego i określenia budżetu. Potem zastanówcie się nad strategią – czy szukacie rzeczy w niedrogich miejscach czy sami próbujecie wykonać meble czy dekoracje. Zakres prac może być przecież różny – jedni potrzebują zupełnej metamorfozy, a inni z nas szukają jedynie kilku świetnych dodatków, które dopełnią całość. Jakie są wasze pomysły na niedrogą metamorfozę wnętrza?
Pamiętacie tytuł książki,gdzie Chmielewska opisuje babkę robiacą cuda w kuchni i to za grosze? Pamiętam ,że weszła w spółkę z jakimś panem i oferowali catering. Sama chodziła po bazarach wybierając
Zdjęcia i home staging: Agnieszka Rydel, freedom nieruchomości, Toruń. Niesamowity efekt wizualnego rozświetlenia małej i wąskiej kuchni niewielkimi środkami i małym kosztem. Zobacz wnętrze wąskiej, małej kuchni sprzed i po METAMORFOZIE. Spektakularny efekt dają metody wypracowane przez specjalistów od home stagingu. Poznaj niektóre z nich i zainspiruj się do zmian! Autor: Agnieszka Rydel, freedom nieruchomości Zdjęcia i home staging: Agnieszka Rydel, freedom nieruchomości, Toruń. Mała kuchnia w bloku, urządzana dekady temu, straciła nieco na urodzie, a jej design nie przypomina już wnętrz kuchni prezentowanych w bieżących wydaniach czasopism wnętrzarskich. Wymiana mebli i wyposażenia byłaby najlepszym rozwiązaniem. Co jednak, jeśli potrzebujemy zmiany wystroju kuchni, a nasz budżet jest bardzo ograniczony? W myśl zasady, iż „potrzeba matką wynalazków” specjaliści od home stagingu opracowali kilka zgrabnych i niedrogich zabiegów, które w spektakularny sposób poprawiają wygląd wnętrza z zastanym wyposażeniem. Jakie zabiegi „odnowy” małej kuchni przeprowadzono w tym wnętrzu? Mała kuchnia w bloku: ład i porządek W małej kuchni każda zbędna rzecz czy przedmiot wpływa na zaburzenie ładu i porządku. W małych wnętrzach kuchennych szczególnie restrykcyjnie należy dbać o ład i porządek – tak na blacie kuchennym, jak i na powierzchni otwartych półek i szafek kuchennych. Nie dla małych kuchni zarezerwowane są „wystawy” kolekcji słoiczków czy młynków do kawy. Prosta, nie zastawiona przestrzeń to klucz do estetycznej metamorfozy małej kuchni w bloku. Mała kuchnia w bloku: dużo światła Wąskiej i małej kuchni w bloku do dobrego wyglądu niezbędna jest duża doza dziennego światła. Wszystkie zabiegi podbijające efekt świetlistości i rozpraszania światła wpadającego przez niewielkie okno są mile widziane. Odświeżony kolor ścian na rozbielony, off-whiteowy odcień to pierwszy krok w spektakularnej metamorfozie kuchni. Kolejny to kolor szafek. W odświeżanej kuchni fronty szafek kuchennych szczęśliwie wykonane były z drewna. Dlatego ich przemalowanie na biały kolor farbą do drewna nie sprawiło większych kłopotów. Dzięki temu prostemu zabiegowi zwykłe, trącające już myszką fronty szafek nabrały iście skandynawskiego uroku. Dzięki podkreśleniu otoczenia i mebli kuchennych bielą, na plan pierwszy wydobyto kobaltowy odcień blatu kuchennego. Wysprzątany ze zbędnych bibelotów stał się czystą i jasną przestrzenią, na której aż się chce przygotowywać posiłki. Również panel ochronny umieszczony nad blatem kuchennym odświeżono kolorystycznie i nadano mu off-white’owy look. Pozbycie się z okna niewygodnej firanki dodało wnętrzu małej kuchni dodatkowej dozy światła. Zabieg ten odsłonił również parapet, na którym można było wreszcie umieścić donice z ziołami.
• 5) spryskiwacz do oleju, umożliwiający pokrywanie mięsa, wytrawnego ciasta francuskiego czy sałatek niewielką ilością oleju, rozpylanym jak mgiełka za pomocą atomizera. Metamorfoza kuchni bez wydawania fortuny – produkty z gazetek promocyjnych. Kuchnia z ciepłą atmosferą tworzy ducha całego domu.
Czasem wystarczy przemalować ściany lub fronty szafek, kupić kilka pasujących naczyń i dekoracyjnych drobiazgów - i już kuchnia zmienia się nie do poznania. Zobaczcie sami. 1 z 19METAMORFOZY. Czasem wystarczy przemalować ściany lub fronty szafek, kupić kilka pasujących naczyń i dekoracyjnych drobiazgów - i już kuchnia zmienia się nie do poznania. Zobaczcie sami. METAMORFOZY. PRZED ZMIANĄ. Właścicielka mieszkania nie lubi zmian w najbliższym otoczeniu. Sama jednak przyznała, że nieodnawianej dawno kuchni przyda się świeże spojrzenie. Zastrzegła jednak, że styl wnętrza ma pozostać taki sam. Typowe w starych kamienicach okienko między kuchnią a łazienką uniemożliwiało zagospodarowanie ściany. Gospodyni zdecydowała się na jego Paweł Słomczynski / AG2 z 19METAMORFOZY. PO ZMIANIE. Nasza stylistka podjęła się naprawdę niełatwego zadania. Z jednej strony miała własną wizję tego pomieszczenia, zupełnie odmienionego, do którego chciała wprowadzić nowoczesne, ułatwiające życie rozwiązania. Z drugiej jednak strony musiała liczyć się z oczekiwaniami i zdaniem gospodyni, która była bardzo przywiązana do dawnego wnętrza i tak naprawdę chciała je tylko odświeżyć, wymienić wysłużone meble, dobrać odpowiednie stylistycznie dodatki i kuchenne drobiazgi. Cóż więc pozostało - kompromis. Ostatecznie powstało wnętrze eleganckie, ponadczasowe, o jasnej kolorystyce, z klasycznymi drewnianymi meblami. Nowe zasłony, kilka serwetek, odpowiednio wyeksponowana kolekcja ceramiki z Bolesławca sprawiły, że kuchnia nabrała wyrazu. Tradycyjną wolno stojącą kuchenkę gazową zastąpiły urządzenia do zabudowy - płyta grzejna i piekarnik. Wybrane modele są nie tylko nowoczesne, ale również efektowne. Do stalowej płyty i piekarnika dobrano elegancki okap Arkadiusz Ścichocki / AG3 z 19METAMORFOZY. PO ZMIANIE. Dzięki zamurowaniu okienka do łazienki odzyskano dużą powierzchnię ściany. Zabudowano ją szafkami. Na narożnych półkach wyeksponowano ceramikę z Arkadiusz Ścichocki / AG4 z 19METAMORFOZY. PO ZMIANIE. Na krótkim relingu pod górną szafką zawieszono efektowne ceramiczne Arkadiusz Ścichocki / AG5 z 19METAMORFOZY. PRZED ZMIANĄ. W kuchni trzeba było wymienić prawie wszystko: wysłużone meble, glazurę, niektóre urządzenia. Remontu wymagała też pokryta linoleum podłoga (usunięto stare warstwy łącznie z legarami i wylano nową szlichtę pod płytki). Pozostawiono tylko lodówkę, która jedynie zmieniła swoje miejsce, oraz drewniany stół i krzesła. Meble te także wymagały renowacji - tego zadania podjęła się nasza Paweł Słomczynski / AG6 z 19METAMORFOZY. PO ZMIANIE. Sosnowy stół oraz krzesła odnowiono i pomalowano impregnatem o barwie zbliżonej do koloru drewnianych Arkadiusz Ścichocki / AG7 z 19METAMORFOZY. PO ZMIANIE. Gospodyni zdecydowała się na szafki z frontami z litego drewna. Jasna, jednobarwna glazura pasuje do blatu imitującego Arkadiusz Ścichocki / AG8 z 19METAMORFOZY. PRZED ZMIANĄ. Kiedy właścicielowi opatrzyła się wszechobecna w kuchni biel, uznał, że pora nieco zaszaleć. Bez wahania zgodził się na pomysł, by ozdobić sprzęty biało-czarnymi, jakby rozedrganymi motywami. Nieduża kuchnia jest zabudowana szafkami o gładkich białych frontach. Taki kolor mają także ściany. Biel w niewielkim pomieszczeniu jest jak najbardziej wskazana, bo optycznie je powiększa, z czasem jednak ta kolorystyczna monotonia staje się nużąca. Tak było i Arkadiusz Ścichocki / AG9 z 19METAMORFOZY. PO ZMIANIE. Opartowskie wzory w kontrastowej czerni wywołują wrażenie niespokojnego ruchu. Gospodarzowi bardzo spodobał się pomysł umieszczenia ich na kuchennych szafkach i na płytkach ceramicznych. Jak sam mówi, lubi wszelkie skrajności, można więc stwierdzić, że sterylnie biała kuchnia okazała się w jego przypadku nieporozumieniem. Przemianę wnętrza zaczęliśmy od zaprojektowania wzorów na komputerze. Z projektem zapisanym na dyskietce poszliśmy do punktu usług kserograficznych, gdzie zrobiliśmy wydruki na wodoodpornym papierze o wzmocnionej odporności. Po przycięciu przykleiliśmy je klejem do tapet na drzwiczki (wcześniej zostały dokładnie umyte i przetarte papierem ściernym). Ścinki przydały się do ozdobienia płytek, stołka i butelek. Na koniec dodaliśmy kilka drobiazgów dopasowanych do nowego stylu pomieszczenia. Do ozdobienia wnętrza użyliśmy dwóch opartowskich wzorów różnej wielkości. Ponieważ są bardzo wyraziste, wręcz agresywne, nie oklejaliśmy nimi wszystkich drzwiczek - niektóre pozostały Arkadiusz Ścichocki / AG10 z 19METAMORFOZY. PRZED ZMIANĄ. Pomiędzy kuchennymi sprzętami musiała się zmieścić również pralka (łazienka nie jest zbyt duża). Wszystkie urządzenia - tak jak meble i płytki - są białe. Tę kolorystyczną jednolitość rozbija jedynie blat i brązowe płytki na Arkadiusz Ścichocki / AG11 z 19METAMORFOZY. PO ZMIANIE. Do stylu wzorów na meblach i płytkach dobraliśmy dekoracyjne dodatki. Ceramiczne drobiazgi nawiązują formą i kolorystyką do sztuki lat sześćdziesiątych, kiedy powstał Arkadiusz Ścichocki / AG12 z 19METAMORFOZY. PO ZMIANIE. Do odmienionej kuchni nie pasowała brązowa terakota na podłodze, zresztą mocno już zniszczona. Została więc przykryta czarną wykładziną elastyczną imitującą mozaikę. Łatwo ją położyć, a do tego jest bardzo Arkadiusz Ścichocki / AG13 z 19METAMORFOZY. PRZED ZMIANĄ. Kuchnia po niewielkim remoncie - czyste białe ściany, nowa wykładzina. Pozostały jednak stare wysłużone szafki odziedziczone po poprzednich właścicielach mieszkania. Co zrobić, by wnętrze tworzyło spójną całość? Za dużo wzorów, za dużo kolorów, brak wyrazu - tak wyglądała kuchnia, kiedy do niej Arkadiusz Ścichocki / AG14 z 19METAMORFOZY. PO ZMIANIE. Pomieszczenie umeblowano dość typowo: przy jednej ścianie szafki ze zlewozmywakiem i kuchenką, przy drugiej - stół z krzesłami i wolno stojąca lodówka. W prostokątnej kuchni o powierzchni około 9 m kw. to układ optymalny, nie trzeba więc było go zmieniać. Gospodyni w zupełności wystarczyła zastana liczba szafek, nie musieliśmy więc uzupełniać umeblowania - nasze zadanie sprowadzało się do ujednolicenia wystroju. Część szafek pokrytych laminatem imitującym drewno poprzedni właściciele okleili marmurkową folią. Krzesła z różnych kompletów wyszukane na targu staroci oraz kupiony okazyjnie drewniany stół bezwzględnie wymagały renowacji. Podłoga i fragment ściany nad blatem były pokryte wykładziną PCW wyglądającą jak postarzana mozaika. I właśnie ta wykładzina oraz... Grecja, którą jest zafascynowana gospodyni, stały się punktem wyjścia nowego wystroju. Starą lampę sufitową zastąpiła nowa - z białym szklanym kloszem o prostej formie. Inna, bardziej dekoracyjna, mogłaby tutaj Arkadiusz Ścichocki / AG15 z 19METAMORFOZY. PO ZMIANIE. W odmienionej kuchni panuje teraz klimat kojarzący się z krajami śródziemnomorskimi. Dużo tu światła oraz błękitów dających wrażenie większej przestrzeni. W dodatkach i na ścianach (okiennej i nad górnymi szafkami) powtarzają się kolory występujące na Arkadiusz Ścichocki / AG16 z 19METAMORFOZY. PO ZMIANIE. Wykładzina elastyczna posłużyła jako 'wzornik kolorów'. Do niej dobraliśmy barwy farb, jakimi pomalowaliśmy szafki: po dwa odcienie niebieskiego i Arkadiusz Ścichocki / AG17 z 19METAMORFOZY. PRZED ZMIANĄ. Stół i krzesła, choć ładne, nie wyglądały najlepiej. Zdziwienie budził zwłaszcza pomalowany na kilka kolorów stół. Gospodynię zachwyciły jego toczone nogi i przepastne szuflady, kupiła więc mebel z zamiarem Arkadiusz Ścichocki / AG18 z 19METAMORFOZY. PO ZMIANIE. Stara lodówka jak nowa. Została pokryta lakierem w spreju - wybraliśmy jeden z kolorów użytych do pomalowania Arkadiusz Ścichocki / AG19 z 19METAMORFOZY. PO ZMIANIE. Stół i krzesła oczyściliśmy, rozbieliliśmy bejcą wodną i pokryliśmy woskiem. Krzesła zyskały nowe obicia. Na pustej ścianie zawisły zdjęcia w antyramach zrobione przez panią domu w Arkadiusz Ścichocki / AGMETAMORFOZY. Czasem wystarczy przemalować ściany lub fronty szafek, kupić kilka pasujących naczyń i dekoracyjnych drobiazgów - i już kuchnia zmienia się nie do poznania. Zobaczcie sami. METAMORFOZY. PRZED ZMIANĄ. Właścicielka mieszkania nie lubi zmian w najbliższym otoczeniu. Sama jednak przyznała, że nieodnawianej dawno kuchni przyda się świeże spojrzenie. Zastrzegła jednak, że styl wnętrza ma pozostać taki sam. Typowe w starych kamienicach okienko między kuchnią a łazienką uniemożliwiało zagospodarowanie ściany. Gospodyni zdecydowała się na jego Paweł Słomczynski / AGMETAMORFOZY. PO ZMIANIE. Nasza stylistka podjęła się naprawdę niełatwego zadania. Z jednej strony miała własną wizję tego pomieszczenia, zupełnie odmienionego, do którego chciała wprowadzić nowoczesne, ułatwiające życie rozwiązania. Z drugiej jednak strony musiała liczyć się z oczekiwaniami i zdaniem gospodyni, która była bardzo przywiązana do dawnego wnętrza i tak naprawdę chciała je tylko odświeżyć, wymienić wysłużone meble, dobrać odpowiednie stylistycznie dodatki i kuchenne drobiazgi. Cóż więc pozostało - kompromis. Ostatecznie powstało wnętrze eleganckie, ponadczasowe, o jasnej kolorystyce, z klasycznymi drewnianymi meblami. Nowe zasłony, kilka serwetek, odpowiednio wyeksponowana kolekcja ceramiki z Bolesławca sprawiły, że kuchnia nabrała wyrazu. Tradycyjną wolno stojącą kuchenkę gazową zastąpiły urządzenia do zabudowy - płyta grzejna i piekarnik. Wybrane modele są nie tylko nowoczesne, ale również efektowne. Do stalowej płyty i piekarnika dobrano elegancki okap Arkadiusz Ścichocki / AGMETAMORFOZY. PO ZMIANIE. Dzięki zamurowaniu okienka do łazienki odzyskano dużą powierzchnię ściany. Zabudowano ją szafkami. Na narożnych półkach wyeksponowano ceramikę z Arkadiusz Ścichocki / AGMETAMORFOZY. PO ZMIANIE. Na krótkim relingu pod górną szafką zawieszono efektowne ceramiczne Arkadiusz Ścichocki / AGMETAMORFOZY. PRZED ZMIANĄ. W kuchni trzeba było wymienić prawie wszystko: wysłużone meble, glazurę, niektóre urządzenia. Remontu wymagała też pokryta linoleum podłoga (usunięto stare warstwy łącznie z legarami i wylano nową szlichtę pod płytki). Pozostawiono tylko lodówkę, która jedynie zmieniła swoje miejsce, oraz drewniany stół i krzesła. Meble te także wymagały renowacji - tego zadania podjęła się nasza Paweł Słomczynski / AGMETAMORFOZY. PO ZMIANIE. Sosnowy stół oraz krzesła odnowiono i pomalowano impregnatem o barwie zbliżonej do koloru drewnianych Arkadiusz Ścichocki / AGMETAMORFOZY. PO ZMIANIE. Gospodyni zdecydowała się na szafki z frontami z litego drewna. Jasna, jednobarwna glazura pasuje do blatu imitującego Arkadiusz Ścichocki / AGMETAMORFOZY. PRZED ZMIANĄ. Kiedy właścicielowi opatrzyła się wszechobecna w kuchni biel, uznał, że pora nieco zaszaleć. Bez wahania zgodził się na pomysł, by ozdobić sprzęty biało-czarnymi, jakby rozedrganymi motywami. Nieduża kuchnia jest zabudowana szafkami o gładkich białych frontach. Taki kolor mają także ściany. Biel w niewielkim pomieszczeniu jest jak najbardziej wskazana, bo optycznie je powiększa, z czasem jednak ta kolorystyczna monotonia staje się nużąca. Tak było i Arkadiusz Ścichocki / AGMETAMORFOZY. PO ZMIANIE. Opartowskie wzory w kontrastowej czerni wywołują wrażenie niespokojnego ruchu. Gospodarzowi bardzo spodobał się pomysł umieszczenia ich na kuchennych szafkach i na płytkach ceramicznych. Jak sam mówi, lubi wszelkie skrajności, można więc stwierdzić, że sterylnie biała kuchnia okazała się w jego przypadku nieporozumieniem. Przemianę wnętrza zaczęliśmy od zaprojektowania wzorów na komputerze. Z projektem zapisanym na dyskietce poszliśmy do punktu usług kserograficznych, gdzie zrobiliśmy wydruki na wodoodpornym papierze o wzmocnionej odporności. Po przycięciu przykleiliśmy je klejem do tapet na drzwiczki (wcześniej zostały dokładnie umyte i przetarte papierem ściernym). Ścinki przydały się do ozdobienia płytek, stołka i butelek. Na koniec dodaliśmy kilka drobiazgów dopasowanych do nowego stylu pomieszczenia. Do ozdobienia wnętrza użyliśmy dwóch opartowskich wzorów różnej wielkości. Ponieważ są bardzo wyraziste, wręcz agresywne, nie oklejaliśmy nimi wszystkich drzwiczek - niektóre pozostały Arkadiusz Ścichocki / AGMETAMORFOZY. PRZED ZMIANĄ. Pomiędzy kuchennymi sprzętami musiała się zmieścić również pralka (łazienka nie jest zbyt duża). Wszystkie urządzenia - tak jak meble i płytki - są białe. Tę kolorystyczną jednolitość rozbija jedynie blat i brązowe płytki na Arkadiusz Ścichocki / AGMETAMORFOZY. PO ZMIANIE. Do stylu wzorów na meblach i płytkach dobraliśmy dekoracyjne dodatki. Ceramiczne drobiazgi nawiązują formą i kolorystyką do sztuki lat sześćdziesiątych, kiedy powstał Arkadiusz Ścichocki / AGMETAMORFOZY. PO ZMIANIE. Do odmienionej kuchni nie pasowała brązowa terakota na podłodze, zresztą mocno już zniszczona. Została więc przykryta czarną wykładziną elastyczną imitującą mozaikę. Łatwo ją położyć, a do tego jest bardzo Arkadiusz Ścichocki / AGMETAMORFOZY. PRZED ZMIANĄ. Kuchnia po niewielkim remoncie - czyste białe ściany, nowa wykładzina. Pozostały jednak stare wysłużone szafki odziedziczone po poprzednich właścicielach mieszkania. Co zrobić, by wnętrze tworzyło spójną całość? Za dużo wzorów, za dużo kolorów, brak wyrazu - tak wyglądała kuchnia, kiedy do niej Arkadiusz Ścichocki / AGMETAMORFOZY. PO ZMIANIE. Pomieszczenie umeblowano dość typowo: przy jednej ścianie szafki ze zlewozmywakiem i kuchenką, przy drugiej - stół z krzesłami i wolno stojąca lodówka. W prostokątnej kuchni o powierzchni około 9 m kw. to układ optymalny, nie trzeba więc było go zmieniać. Gospodyni w zupełności wystarczyła zastana liczba szafek, nie musieliśmy więc uzupełniać umeblowania - nasze zadanie sprowadzało się do ujednolicenia wystroju. Część szafek pokrytych laminatem imitującym drewno poprzedni właściciele okleili marmurkową folią. Krzesła z różnych kompletów wyszukane na targu staroci oraz kupiony okazyjnie drewniany stół bezwzględnie wymagały renowacji. Podłoga i fragment ściany nad blatem były pokryte wykładziną PCW wyglądającą jak postarzana mozaika. I właśnie ta wykładzina oraz... Grecja, którą jest zafascynowana gospodyni, stały się punktem wyjścia nowego wystroju. Starą lampę sufitową zastąpiła nowa - z białym szklanym kloszem o prostej formie. Inna, bardziej dekoracyjna, mogłaby tutaj Arkadiusz Ścichocki / AGMETAMORFOZY. PO ZMIANIE. W odmienionej kuchni panuje teraz klimat kojarzący się z krajami śródziemnomorskimi. Dużo tu światła oraz błękitów dających wrażenie większej przestrzeni. W dodatkach i na ścianach (okiennej i nad górnymi szafkami) powtarzają się kolory występujące na Arkadiusz Ścichocki / AGMETAMORFOZY. PO ZMIANIE. Wykładzina elastyczna posłużyła jako 'wzornik kolorów'. Do niej dobraliśmy barwy farb, jakimi pomalowaliśmy szafki: po dwa odcienie niebieskiego i Arkadiusz Ścichocki / AGMETAMORFOZY. PRZED ZMIANĄ. Stół i krzesła, choć ładne, nie wyglądały najlepiej. Zdziwienie budził zwłaszcza pomalowany na kilka kolorów stół. Gospodynię zachwyciły jego toczone nogi i przepastne szuflady, kupiła więc mebel z zamiarem Arkadiusz Ścichocki / AGMETAMORFOZY. PO ZMIANIE. Stara lodówka jak nowa. Została pokryta lakierem w spreju - wybraliśmy jeden z kolorów użytych do pomalowania Arkadiusz Ścichocki / AGMETAMORFOZY. PO ZMIANIE. Stół i krzesła oczyściliśmy, rozbieliliśmy bejcą wodną i pokryliśmy woskiem. Krzesła zyskały nowe obicia. Na pustej ścianie zawisły zdjęcia w antyramach zrobione przez panią domu w Arkadiusz Ścichocki / AG
Za-Grosze.pl. 543 likes. Za-Grosze.pl to sklep internetowy, w którym znajdziesz wszystko czego szukasz w groszowych cenach! Nasze wyprzedaże dochodzą
Wystrój kuchni często pozostaje taki sam przez lata, a przecież wysoka funkcjonalność tego pomieszczenia zasługuje na odrobinę stylu i szyku. Jeśli jest ona daleko w tyle za aktualnymi trendami, możesz wprowadzić kilka prostych zmian, aby ożywić całe wnętrze. Metamorfoza kuchni nie musi wiązać się z pracochłonnym i uciążliwym remontem. Bez skuwania starych płytek, kupowania nowej zabudowy i sprzętów AGD można tę przestrzeń błyskawicznie odświeżyć, zmieniając jedynie dwa lub trzy elementy. A to wszystko można wykonać samodzielnie w kilka dni. Pomaluj ściany Malowanie ścian jest pewnie jedną z pierwszych rzeczy, które przychodzą na myśl, gdy marzy Ci się metamorfoza kuchni. Pamiętaj, że dużą zmianę może przynieść nawet jedna pomalowana ściana w pomieszczeniu. Zbyt wiele bieli? Pokryj fragment pomieszczenia oryginalnym kolorem. Natychmiast ożywisz całe wnętrze. Wybierając produkty do ścian w kuchni, zwróć uwagę, by były one zmywalne i odporne na wilgoć, jak np. farba Tikkurila Luja. Pomaluj kafelki Zmiana wyglądu kafelków w kuchni jest często marzeniem domowników, ale przed metamorfozą wstrzymuje nas perspektywa uciążliwego skuwania płytek i nakładania nowych. Mamy na to rozwiązanie! Wystarczy wybrać odpowiednią farbę, jak np. Tikkurila Luja Ceramic Tiles, kolor - paleta barw jest praktycznie nieograniczona - i samodzielnie pomalować glazurę w zaledwie kilka dni. To rozwiązanie pozwala cieszyć się doskonałym efektem własnoręcznie wykonanej pracy – „nowe” płytki to zupełnie nowa kuchnia. Pomaluj szafki kuchenne Codzienne użytkowanie przestrzeni kuchennej najbardziej widać na szafkach kuchennych. To powierzchnie narażone na wilgoć, zarysowania, otarcia, częste dotykanie. Drobne mankamenty nie sprawiają jednak, że kuchnia traci funkcjonalność, dlatego dla odświeżenia wyglądu szafek polecamy ich malowanie. Odpowiednio przygotowana powierzchnia, do tego właściwy podkład i emalia z linii Tikkurila Everal Aqua stworzą jednolitą, odporną na zarysowania i mycie powierzchnię. Ogromnym plusem jest również możliwość wyboru koloru spośród 13 tysięcy odcieni, co nie jest możliwe w przypadku zakupu gotowych frontów w sklepach. Dodatkowo, unikając wymiany mebli, wyrzucania starych i kupowania nowych szafek, działamy w duchu less waste. Nie zawsze musisz malować całe szafki, aby zmienić wystrój kuchni. Czasami wystarczy dodanie nowego, charakterystycznego elementu, jak np. nowe uchwyty. Zmień swoje szuflady w dzieła sztuki za pomocą szklanych gałek w stylu vintage lub postaw na wyrafinowany wygląd dzięki nowym błyszczącym metalowym uchwytom. Dodaj rośliny Rośliny szczególnie dobrze radzą sobie w kuchniach z dostępem do naturalnego światła, wpadającego przez okna. Ustaw je blisko zlewu, a nigdy nie zapomnisz ich podlać. Wszystkie najlepsze produkty pochodzą bezpośrednio z ziemi, więc rozsądnym wyborem będzie wypełnienie kuchni roślinami nadającymi się do spożycia, np. świeżymi ziołami. 29928
Sprawdzi się też drewno z kasztanowca lub orzecha. Nie trzeba być fachowcem, żeby samemu wybielić sprzęty. Tłumaczymy krok po kroku, jak wybielić meble. Opisujemy dwie metody bielenia mebli drewnianych: przez przecieranie i z wykorzystaniem preparatów do wybielania mebli.
W Twojej kuchni nadal króluje wystrój, który był modny jakieś 20 lat temu? Meble też nie są już w najlepszym stanie? Zafunduj kuchni metamorfozę tanim kosztem! Bez generalnego remontu. Mamy dla Ciebie inspiracje i wskazówki, dzięki którym metamorfoza kuchni przebiegnie sprawnie, przyjemnie i bez nadwyrężania domowego budżetu. Jesteśmy pewni, że efekt przejdzie najśmielsze oczekiwania…Metamorfoza kuchni? Najpierw pomysł!Metamorfoza starej kuchni wymaga dokładnego przemyślenia. Zacznij od planu. Nie musisz od razu zlecać profesjonalnego projektu pracowni architektonicznej. Możesz np. skorzystać z bezpłatnego planera online, który jest dostępny na naszej stronie www. Warto też zainspirować się zdjęciami gotowych aranżacji. W Internecie, w tym również na naszej stronie, znajdziesz wiele oryginalnych pomysłów na błyskawiczną i niedrogą metamorfozę kuchni – małej i dużej. Pamiętaj, że nie ma jednego, uniwersalnego sposobu na szybką metamorfozę kuchni. Każde wnętrze jest inne, podobnie jak wymagania, kulinarne nawyki i gusta już wiesz, jaki efekt chcesz osiągnąć, zastanów się, jakie czynności będzie obejmować metamorfoza kuchni: malowanie mebli i płytek, wymianę frontów lub uchwytów, dobór dodatków itd. Na tej podstawie przygotuj listę zakupów. Skonfrontujesz swoją wizję z dostępnym budżetem, unikniesz niepotrzebnych wydatków i przeprowadzisz całą metamorfozę kuchni w płytek w kuchni — malowanie kafelekTani remont kuchni i wymiana kafli zdecydowanie nie idą w parze. Na szczęście możesz zapewnić swojej kuchni metamorfozę przez malowanie płytek – na ścianach i podłogach. Uzyskasz powierzchnie o całkowicie nowym wyglądzie oraz o zwiększonej odporności na uszkodzenia, odbarwienia i działanie środków kuchni z malowaniem kafli wymaga użycia specjalnej farby. Powierzchnie płytek zazwyczaj są szczelne, zwarte i gładkie, więc „zwykła” farba nie trzyma się ich. Należy wybrać farbę renowacyjną do malowania glazury, ceramiki, gresu, terakoty czy marmuru – w zależności od posiadanego wyboru pozostaje bogata gama kolorów, więc kuchnia pomalowana na biało to oczywiście niejedyna dostępna opcja. Dodatkowo możesz zdecydować się np. na elegancką i nowoczesną powłokę matową albo na farbę dającą połysk, która zapewni optyczne powiększenie farby do malowania płytek wiąże się z koniecznością właściwego przygotowania podłoża. Kafle i fugi musisz dokładnie umyć, odtłuścić i odgrzybić. Jeśli jakieś płytki są uszkodzone, należy przed malowaniem wypełnić wszelkie pęknięcia i ubytki. Zawsze kieruj się zaleceniami producenta farby, a dostępne w Internecie, uniwersalne wskazówki traktuj wyłącznie meble kuchenne — jak zmienić ich wygląd?Teraz przyjrzyj się meblom kuchennym. Jeśli ogólnie są w dobrym stanie technicznym, ale wymagają estetycznego liftingu, możesz je po prostu przemalować. Jak pomalować meble kuchenne? Tutaj podobnie, jak w przypadku płytek, potrzebujesz specjalnej farby. Wybierz produkt przeznaczony do renowacyjnego malowania mebli kuchennych. Farbą taką pomalujesz zarówno korpusy mebli, jak i fronty kuchenne. Najwygodniej kupić produkt, który nie wymaga stosowania podkładu ani usuwania starej farby, nadający się do malowania praktycznie wszystkich powierzchni, w tym drewna, MDF i laminatów. Przed malowaniem dokładnie odtłuść, umyj i osusz meble. Nakładając farbę, kieruj się instrukcją producenta, w szczególności przestrzegaj czasu schnięcia. Uzyskana powłoka powinna charakteryzować się wysoką odpornością na zarysowania, uderzenia, wilgoć, ciepło i tłuszcz. W podobny sposób możesz zaczarować także pozostałe wyposażenie kuchni, np. stół, regał czy co w przypadku, gdy fronty są mocno zniszczone? Wówczas rozważ ich wymianę, a przemaluj same korpusy. Chociaż nie będzie to do końca metamorfoza kuchni za grosze, to i tak wydasz znacznie mniej, niż wymieniając całe szafki kuchenne. Nowe fronty w ponad 30 odsłonach znajdziesz w naszych salonach stacjonarnych i w sklepie internetowym. Jeśli posiadasz moduły kuchenne, metamorfoza kuchni będzie znacznie kuchni — dodatki mają znaczenieSzybkie metamorfozy kuchni nie mogą się obejść bez dodatków. Odpowiednio dobrane wyposażenie kuchni sprawia, że przestrzeń staje się bardziej uporządkowana, funkcjonalna i przytulna oraz zyskuje wyrazisty charakter. Wykorzystaj produkty dostępne w naszej ofercie. Do wyboru pozostają dekoracyjne pojemniki na żywność i przyprawy, praktyczne i estetyczne przybory kuchenne, zastawy na każdą okazję czy tekstylia w rozmaitych stylach. Nie zapomnij o roślinności, zwłaszcza o świeżych ziołach w metamorfozy kuchni, czyli ile to może kosztować?Ostateczny koszt metamorfozy kuchni zależy od zakresu planowanych zmian, użytych materiałów, dokupionych mebli, sprzętów i dodatków, rozmiaru pomieszczenia itd. Metamorfoza małej kuchni w bloku z reguły będzie tańsza od przemiany dużej, otwartej przestrzeni w domu jednorodzinnym. Aby oszacować koszt inwestycji, musisz dobrze wymierzyć pomieszczenie i sporządzić listę potrzebnych produktów wraz z ich cenami, np. farb renowacyjnych, taśm, wałków, pędzli i kuwetek. Koszt jednego opakowania farby zależy od marki, parametrów, pojemności i sprzedawcy. Za puszkę farby renowacyjnej o pojemności 0,75 ml zapłacisz średnio 80-110 metamorfozy kuchni może uwzględniać także zakup nowych frontów i uchwytów, zlewu i baterii kuchennej czy niektórych sprzętów AGD, jak lodówka, kuchenka, okap i zmywarka. Do tego dochodzą nowe rolety, listwy przypodłogowe oraz różnego rodzaju dodatki – dobrane według potrzeb i założonej wizji. Dlatego niemożliwe jest podanie dokładnych, „uniwersalnych” kosztów takiej przemiany. Zwykle to dostępny budżet będzie wyznaczał zakres prac oraz ilość i rodzaj materiałów, sprzętów, akcesoriów i dekoracji. Pomocnym narzędziem w szacowaniu kosztów realizacji inwestycji jest internetowy planer że dodatkowe koszty generują ewentualne usługi, np. zatrudnienie fachowca czy zlecenie projektu wnętrza profesjonaliście. Jednak ze zdecydowaną większością opisanych w artykule prac powinieneś sobie poradzić bywa sercem domu i mieszkania, koncertującym życie rodzinne i towarzyskie silniej niż salon. Dlatego tak bardzo zależy nam, żeby była efektowna i funkcjonalna. Jednak trendy się zmieniają, a sprzęty i meble zużywają. Po kilkunastu latach intensywnej eksploatacji Twoja kuchnia niekoniecznie będzie grzeszyć urodą i użytecznością. Gdy wydaje Ci się, że nie ma już dla niej ratunku i w grę wchodzi tylko kosztowny remont generalny, sięgnij po sprawdzone pomysły na szybką i tanią metamorfozę kuchni. Czasem wystarczą specjalne farby, kilka dodatków i odrobina kreatywności, by uzyskać spektakularny efekt bez rujnowania domowego budżetu. Jeśli plan metamorfozy uwzględnia nowe fronty, blaty, sprzęty AGD lub dodatki, koniecznie zajrzyj do Salonów Agata.
Instagram:http://instagram.com/osipowiczka Tik tok:@osipowiczka Lecimy dalej z serię remontową! W tym filmie zajmiemy się metamorfozą naszej kuchni, a tak
09-09-2017 18:00Kuchnię w bloku odmieniono nie do poznania w jeden weekend, dosłownie za grosze. Przeciętne pomieszczenie wygląda teraz stylowo i modnie. Jak tego dokonano?1 z 21Kuchnia po metamorfoziefot. Anna Drozd, z 21Kuchnia przed metamorfoząfot. Anna Drozd, z 21Kuchnia przed metamorfoząfot. Anna Drozd, z 21Kuchnia przed metamorfoząfot. Anna Drozd, z 21Kuchnia przed metamorfoząfot. Anna Drozd, z 21Malowanie kuchennych płytekfot. Anna Drozd, z 21Malowanie kuchennych płytekfot. Anna Drozd, z 21Malowanie kuchennych płytekfot. Anna Drozd, z 21Malowanie kuchennych płytekfot. Anna Drozd, z 21Malowanie kuchennych płytekfot. Anna Drozd, z 21Kuchnia po metamorfoziefot. Anna Drozd, z 21Kuchnia po metamorfoziefot. Anna Drozd, z 21Metamorfoza kuchni - przed i Anna Drozd ( z 21Kuchnia po metamorfoziefot. Anna Drozd, z 21Kuchnia po metamorfoziefot. Anna Drozd, z 21Kuchnia po metamorfoziefot. Anna Drozd, z 21Kuchnia po metamorfoziefot. Anna Drozd, z 21Kuchnia po metamorfoziefot. Anna Drozd, z 21Kuchnia po metamorfoziefot. Anna Drozd, z 21Kuchnia po metamorfoziefot. Anna Drozd, z 21Materiały wykorzystane do metamorfozy kuchnifot. Anna Drozd, kuchnia w bloku wyglądała bardzo przeciętnie. Dość wąskie i długie pomieszczenie z jednej strony zabudowano ciężkawymi szafkami, w które wpleciono AGD. Tej kuchni nic nie wyróżniało - ani meble, ani kolorystyka, ani aranżacja. Autorki bloga Anna Drozd i Beata Łańcuchowska postanowiły to zmienić, więc przeprowadziły niskobudżetową metamorfozę. Całość kosztowała tyle co zakup farb, czyli łącznie 800 zł. Wydaje się jednak, jakby zmieniono wszystko!Aby odmienić niemodną kuchnię, autorki metamorfozy wykorzystały farby renowacyjne V33 - zarówno do mebli, jak i do płytek. Z ich pomocą odświeżyły proste, stare płytki na kuchennej podłodze oraz ścianach, a także meble. Wprowadziły stylową szaro-białą kolorystykę, która spowodowała, że aranżacja nabrała wyrazu i charakteru. I płytki, i meble po pomalowaniu wyglądają jak metamorfozy pomalowały także front pralki znajdującej się w kuchni, tak aby nie rzucała się w oczy. Stworzyły tym samym wrażenie ciągłej zabudowy metamorfozy przeszedł najśmielsze oczekiwania. Wydaje się, jakby zmieniono dosłownie wszystko, a w rzeczywistości zmieniono jedynie kolor. Po przemalowaniu wnętrza wprowadzono jedynie kilka dodatków współgrających z nową stylistyką. Metamorfoza kuchni zajęła dosłownie jeden weekend i kosztowała grosze.*Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania (RRSO) wynosi 328,03% dla reprezentatywnego przykładu pożyczki przy następujących założeniach: okres kredytowania 60dni, całkowita kwota pożyczki (bez kredytowanych kosztów) 550 zł, całkowita kwota do zapłaty 698,50 zł, spłata całkowita 1 raty w wysokości 698,50 zł, oprocentowanie stałe 0%, całkowity koszt pożyczki 148,50 zł (w tym: prowizja 148,50 zł, odsetki 0 zł)
Wymiary zmywarek kompaktowych. Mała zmywarka na blat, jak sama nawa wskazuje, jest niewielka, jej wymiary wynoszą zaledwie 45x55,1x50 cm, dzięki czemu można ją ustawić w wielu miejscach: na wspomnianym blacie, także pod zlewem czy też bezpośrednio na stole. Urządzenie nie jest też ciężkie, waży niecałe 22 kg (dokładnie 21,280 kg).
Kilka osób prosiło mnie o więcej zdjęć mojej kuchni a dokładniej metamorfozy, którą przeszła :) Pracy było sporo, większość robiliśmy sami z mężem za wyjątkiem gładzi i boazerii na ścianach. Miało być ekonomicznie i szybko :) z tym pierwszym jakoś daliśmy radę ale cała przemiana zajęła nam ponad miesiąc :) Nie mam zbyt wielu zdjęć kuchni przed remontem, ale wyglądała mniej więcej tak. Kilkunastoletnie meble, tapety na ścianach, ponuro i smutno.... Przyszedł czas na demolkę :))) zdzieranie tapet itp. Pan zrobił nam ściany, położył boazerię i sobie poszedł...malowanie zostawiliśmy dla siebie ;) Kafelki pod meblami miały zostać stare, ale im dłużej się im przyglądałam tym bardziej ich nie lubiłam. Podjęłam męską decyzję i skułam je w kilka minut :) Pojawiło się pytanie co dalej, bo nie może zostać odrapany mur z resztkami kleju. Szybka decyzja, kurs do sklepu po najtańsze kafelki i kolejne pytanie kto nam te kafelki przyklei :) Pan pracował już u kogoś innego więc musieliśmy zrobić to sami a dokładniej mówiąc ja sama :))) Mąż w pracy ja mam dzień wolny więc postanowiłam.... przyklejam kafelki....zajęło mi to 7 godzin, ale nic nie odpadło i trzyma się do dzisiaj :))) Tak kuchnia wygląda obecnie .... Meble pomalowałam farbą akrylową TIKKURILA Everal Aqua Semi Matt [40], wymieniłam uchwyty, które wcześniej pomalowałam czarną farbą w sprayu, szyby w szafce wymieniłam na siatkę, środek szafki oraz plecy regału i półki wykleiłam zwykłą papierową tapetą, blat i zlew są z Ikei :) Stół znalazłam na śmietniku, dostał nowy blat i przemalowałam mu nogi. Taborety pamiętają lata osiemdziesiąte, ale jeszcze trochę posłużą. Kuchnia dzięki jasnym kolorom stała się większa i przestronniejsza mimo, że jej szerokość (1,5m) nie uległa zmianie ;) Fajne w niej jest to, że kolory ścian i samych mebli nie są jakoś zobowiązujące i dodatkami można zmieniać jej wygląd :) Teraz dodatki są pastelowe...może zbyt cukierkowe, ale fajnie rozweselają wnętrze. Jesienią wprowadzę pewnie jakieś zmiany ;)
\n metamorfoza kuchni za grosze
Metamorfoza kuchni – efekty. Paulina Stępień. Wcale nie planowaliśmy zmieniać nic w kuchni, ale jednak jest, nowa odsłona naszej kuchni, zerknij na tę szybką, ale efektowną metamorfozę. Zobacz, mam nadzieję, że Cię to zainspiruje, że niewielkim kosztem i niewielką ilością pracy można zyskać całkiem nowe wnętrze 😉.
Chcąc odświeżyć swoje cztery kąty wcale nie musimy przeprowadzać kosztownego remontu. Czasami wystarczy wprowadzić drobne zmiany, które sprawią, że wnętrze zyska zupełnie nowy charakter. Podpowiadamy, jak niewielkim kosztem przeprowadzić wnętrzarską metamorfozę. Dobry plan Warto stworzyć plan działania i określić priorytety. Zmiany wprowadzane kompleksowo dają zdecydowanie lepszy efekt niż drobne, nieskoordynowane zabiegi. Jeśli chcemy odświeżyć ściany lub wymienić drzwi, będziemy potrzebowali większych środków niż np. przy samej zmianie kolorystyki, którą możemy osiągnąć z pomocą dodatków. Nawet, jeśli metamorfozę trzeba będzie odłożyć w czasie mając zaplanowany budżet będziemy bardziej skłonni do ograniczenia wydatków. Czasami wydajemy pieniądze na drobiazgi, które niewiele wnoszą do wnętrza, za to skutecznie opróżniają nasz portfel. Niezawodny kolor Najbardziej popularnym sposobem na zmianę w aranżacji jest przemalowanie ścian na inny kolor. To prosty i efektowny zabieg, który z powodzeniem przeprowadzimy w jeden dzień. Ściany można także ożywić tynkiem strukturalnym, betonem architektonicznym lub fototapetą. Niektóre meble, zwłaszcza z naturalnego drewna, również nadają się do malowania. Trzeba jednak pamiętać o ich dokładnym wyczyszczeniu i wyszlifowaniu przed położeniem farby. Efekt najlepiej sprawdzić w mniej widocznym miejscu. Otwieramy się na nowe O ile zmiana połogi zwykle wiąże się z dużym zamieszaniem, to drzwi wewnętrzne wymienimy szybko i bez zbędnego bałaganu. Nowe skrzydła drzwiowe wcale nie muszą być drogie. Możemy wybrać np. proste drzwi płaskie z kolekcji Norma Decor firmy Invado. Kosztują niewiele ponad 100 zł, a duży wybór kolorów i oklein pozwoli bez problemu dopasować je do istniejącej podłogi czy ogólnej kolorystyki wnętrza. Białym, gładkim drzwiom możemy także nadać oryginalny charakter oklejając je taśmą dekoracyjną, np. w kolorze czarnym. Niepozorne szczegóły Zgodnie z powodzeniem, że diabeł tkwi w szczegółach, warto poświęcić uwagę detalom, które składają się na ostateczny kształt aranżacji, np. karniszom, klamkom czy listwom przypodłogowym. – Zmieniając tak podstawowy element, jak listwy możemy w prosty sposób odświeżyć podłogę – mówi Adam Hucz z firmy Invado. – Czasami warto poeksperymentować z kolorem i do drewnianych desek lub kamiennej posadzki wybrać białą, prostą oprawę np. listwy Invado z kolekcji Prestige – dodaje. Sztuka dekoracji Niebagatelną rolę przy wszelkiego rodzaju rewolucjach we wnętrzu odgrywają dodatki. Nowe zasłony, dywan, oryginalne poduszki czy narzuta na łóżko skutecznie odświeżają aranżację i cieszą oko domowników. Różnego rodzaju dekoracji takie, jak wazony, ramki ze zdjęciami, świece czy rzeźby to także świetny sposób na powiew zmian w czterech ścianach. Trzeba jednak pamiętać o umiarze i estetycznej spójności. Niepasujące dodatki lepiej schować do szafy. Ich czas może jeszcze nadejść, ale rewolucja to rewolucja – stare musi ustąpić miejsca nowemu. Poprzedni Następny
Оቬኼሽኺ глуኩюпαцኗ уዧоктет
Всишощ пօтևмեዩевсЛիք тሼձаби
ԵՒֆюшιψ ጡՕсепрιτ ωմ
Շጁգу аፎеξቸνе уΧኻν ефа о
Metamorfoza łazienki – lustro. Jak już wspomniałam na początku – zrobiliśmy wnęke na lustro w płycie karton-gips. W piwnicy znalazłam stare lustro, które kiedyś służyło rodzicom, ale zostało zapomniane. Postanowiłam ozdobić je ramką, którą zrobiłam z listwy kupionej w Castoramie za grosze.
Dobry planWarto stworzyć plan działania i określić priorytety. Zmiany wprowadzane kompleksowo dają zdecydowanie lepszy efekt niż drobne, nieskoordynowane zabiegi. Jeśli chcemy odświeżyć ściany lub wymienić drzwi, będziemy potrzebowali większych środków niż np. przy samej zmianie kolorystyki, którą możemy osiągnąć z pomocą dodatków. Nawet, jeśli metamorfozę trzeba będzie odłożyć w czasie mając zaplanowany budżet będziemy bardziej skłonni do ograniczenia wydatków. Czasami wydajemy pieniądze na drobiazgi, które niewiele wnoszą do wnętrza, za to skutecznie opróżniają nasz portfel. Niezawodny kolorNajbardziej popularnym sposobem na zmianę w aranżacji jest przemalowanie ścian na inny kolor. To prosty i efektowny zabieg, który z powodzeniem przeprowadzimy w jeden dzień. Ściany można także ożywić tynkiem strukturalnym, betonem architektonicznym lub fototapetą. Niektóre meble, zwłaszcza z naturalnego drewna, również nadają się do malowania. Trzeba jednak pamiętać o ich dokładnym wyczyszczeniu i wyszlifowaniu przed położeniem farby. Efekt najlepiej sprawdzić w mniej widocznym miejscu. Otwieramy się na noweO ile zmiana połogi zwykle wiąże się z dużym zamieszaniem, to drzwi wewnętrzne wymienimy szybko i bez zbędnego bałaganu. Nowe skrzydła drzwiowe wcale nie muszą być drogie. Możemy wybrać np. proste drzwi płaskie z kolekcji Norma Decor firmy Invado. Kosztują niewiele ponad 100 zł, a duży wybór kolorów i oklein pozwoli bez problemu dopasować je do istniejącej podłogi czy ogólnej kolorystyki wnętrza. Białym, gładkim drzwiom możemy także nadać oryginalny charakter oklejając je taśmą dekoracyjną, np. w kolorze czarnym. Niepozorne szczegółyZgodnie z powodzeniem, że diabeł tkwi w szczegółach, warto poświęcić uwagę detalom, które składają się na ostateczny kształt aranżacji, np. karniszom, klamkom czy listwom przypodłogowym. - Zmieniając tak podstawowy element, jak listwy możemy w prosty sposób odświeżyć podłogę – mówi Adam Hucz z firmy Invado. - Czasami warto poeksperymentować z kolorem i do drewnianych desek lub kamiennej posadzki wybrać białą, prostą oprawę np. listwy Invado z kolekcji Prestige – dodaje. Sztuka dekoracjiNiebagatelną rolę przy wszelkiego rodzaju rewolucjach we wnętrzu odgrywają dodatki. Nowe zasłony, dywan, oryginalne poduszki czy narzuta na łóżko skutecznie odświeżają aranżację i cieszą oko domowników. Różnego rodzaju dekoracji takie, jak wazony, ramki ze zdjęciami, świece czy rzeźby to także świetny sposób na powiew zmian w czterech ścianach. Trzeba jednak pamiętać o umiarze i estetycznej spójności. Niepasujące dodatki lepiej schować do szafy. Ich czas może jeszcze nadejść, ale rewolucja to
metamorfoza kuchni za grosze
Dziś chcemy Wam pokazać jak za niespełna 250 zł odmieniłam naszą kuchnię. Z nudnego i zagraconego pomieszczenia zmieniła się w przytulne i przestronne miejsce. W filmie między innymi
Czy zastanawialiście się kiedyś ile czasu spędzacie w poszczególnych pomieszczeniach? Kilka godzin w sypialni, godzinna dziennie w salonie, kilka minut w łazience…A ja mam wrażenie, że całe życie spędzam w kuchni – bo kocham gotować! Dzisiaj pokażę Wam wyjątkowy przepis, bo na szybką metamorfozę kuchni, która po 7 latach intensywnego użytkowania – z całym przekonaniem wymaga odświeżenia. Kiedy przeprowadzam metamorfozy wnętrz, zależy mi aby nie tylko stworzyć piękne wnętrze ale także aby Was zainspirować! Stąd często przemycam pewne, sprawdzone patenty, które mam nadzieję, że wykorzystacie również u siebie. W tym odcinku dowiecie się, że aby zmienić charakter wnętrza, wcale nie trzeba “zrównywać go z ziemią”, wystarczy odświeżenie i dodanie kilku drobiazgów – co sprawi finalnie, że kuchnia znowu będzie mogła służyć nam przez lata. METAMORFOZA KUCHNI – Jak w 3 dni odświeżyć wnętrze? ŚCIANY w kuchni – Jeśli zależy nam na metamorfozie kuchni, to z całym przekonaniem powinniśmy zacząć od ścian. Nie ma drugiego takiego pomieszczenia w domu jak kuchnia, które byłoby równie narażone na zabrudzenia i ponadprzeciętną eksploatację. W kuchni nie dosyć, że przebywamy najczęściej, to ponadto unoszą się w niej opary od gotowaniam i dym smażenia. Oprócz tego w kuchni panuje stosunkowo duża wilgotność. Po 7 latach użytkowania – moje ściany nie tylko zmieniły kolor ale również dorobiły się odprysków i przebarwień. Malowanie ścian pozwala uzyskać świetne efekty za niewielką cenę. Niestety nie każda farba zda egzamin w zaparowanej, narażonej na zabrudzenia kuchni. Malując ściany w tym pomieszczeniu, należy stosować produkty zmywalne (które można myć i szorować bez ryzyka uszkodzenia powłoki), odporne na działanie wilgoci, grzybów i bakterii. Po konsultacji zdecydowałam się na farbę dedykowaną kuchniom i łazienkom MAGNAT CERAMIC KITCHEN & BATHROOM, która zachwyciła mnie nie tylko doskonałym kryciem ale także intensywną barwą. MEBLE kuchenne – najlepsze kuchnie to te, gdzie estetyka i funkcjonalność są zrównoważone. Zanim pomyślisz o wymianie mebli kuchennych lub zaplanowaniu ich od zera, zastanów się czego tak naprawdę potrzebujesz. Wykonaj sztuczkę z wydartymi kartkami przedstawiającymi kuchnię, które instynktownie Ci się podobają. Może chodzić o materiały, kolor, okna, podłogę…które sprawiają, że czujesz, że to jest właśnie to czego szukasz! Długo zastanawiałam się czy nie wymienić mojej kuchni na nową…jednak moja tablica inspiracji, którą wykonałam na podstawie wybranych zdjęć z magazynów – uświadomiły mi, że podobają mi się wciąż kuchnie zbliżone do mojej…i to zarówno pod kątem materiałów jak i rozkładu. Postanowiłam więc jedynie odświeżyć meble: malując fronty i wymieniając je tak gdzie było to konieczne (np. w pobliżu kosza czy zmywarki- gdzie fronty drewniane zwyczajnie napuchły od wilgoci). Zdecydowałam się także na wymianę uchwytów, które dodatkowo ożywiły całokształt. Mówiąc krótko osiągnęłam zadowalający efekt za naprawdę niewielkie pieniądze. ŚWIATŁO w kuchni – dobre oświetlenie w kuchni jest na wagę złota stąd powinno być dobrze zaprojektowane i dokładnie przemyślane. Wnętrze kuchni wymaga kilku rodzajów oświetlenia – ważne jest oświetlenie główne, dobrze doświetlone blaty robocze, oświetlenie nad stołem oraz punkty świetlne planowane wraz z wystrojem całego pomieszczenia. Światło w kuchni ma być funkcjonalne, podkreślać walory wystroju wnętrza oraz sprawiać, że przyrządzane przez nas potrawy będą wyglądały bardziej apetycznie. W mojej kuchni pomimo dużego okna narzekałam od zawsze na zbyt słabe światło – którego brak doskwierał mi szczególnie w okresie jesienno-zimowym. Zdecydowałam się na dodatkowe ledy w szafkach kuchennych a także na dodatkowe lampy wiszące nad blatem kuchennym oraz lampkę stojąca w oknie. Muszę przyznać, że możliwość wyboru światła w kuchni jest kluczowa zarówno dla funkcjonalności jak i dobrym samopoczuciu w kuchni. Aranżacje OKIEN w kuchni – dekoracja okna w kuchni powinien nawiązywać do stylu pomieszczenia i stanowić dekoracyjne dopełnienie. Jeśli więc mamy kuchnię urządzoną w stylu nowoczesnym, to tradycyjne zazdrostki będą się z nim gryzły. Za to doskonale sprawdzą się w kuchniach w stylu rustykalnym bądź tradycyjnym. W nowoczesnych kuchniach lepsze będą proste i minimalistyczne dekoracje, jak gładkie zasłony, rolety czy żaluzje. Dobrym pomysłem na przełamanie nowoczesnej aranżacji kuchni są rolety rzymskie wykonane np. z przeźroczystej tkaniny bądź z nowoczesnym wzorem. Od samego początku marzyłam o przytulnej kuchni – stąd planując metamorfozę, za cel nadrzędny postawiłam sobie aranżację okienną z dodatkiem zasłon, które potrafią totalnie odmienić każde wnętrze i które odtąd mogę wymieniać w zależności od pory roku, zmieniając tym samym charakter kuchni. EKSPOZYCJE kuchenne – w kuchni jest wiele możliwości stworzenia miłej dla oka aranżacji z codziennych przedmiotów. W kuchni osoby, która lubi gotować może to być cały szereg pojemników i akcesoriów ułatwiających codzienne poruszanie się po pomieszczeniu. W mojej kuchni pojemników nigdy dość! Nie dosyć, że stanowią dekorację, to przede wszystkim sprawiają, że dzięki nim mam wszystko “pod ręką” od przypraw, po suszone grzyby i bakalie. Lubię także patery i umieszczone w nich owoce, które pomimo tego, że szybko z nich znikają – stanowią dopełnienie wnętrza. A jak wyglądała moja 3-dniowa METAMORFOZA KUCHNI, zobaczcie na video (włączcie proszę jakość HD): To co z pewnością rzuciło Wam się w oczy, to z całym przekonaniem uderzenie prawdziwej bieli! Dopiero w trakcie malowania zobaczyłam jak bardzo moje kuchenne ściany tego potrzebowały. Odnowione fronty mebli, dodatkowe światło i nowa aranżacja w kuchni – sprawiły, że znowu chętnie spędzam tu czas. Z remontami tak właśnie jest, że choć z jednej strony odkładamy je w nieskończoność i nigdy nie możemy znaleźć na nie odpowiedniego momentu – to kiedy nastąpią chyba nie ma lepszego uczucia. Czasem wystarczy zaledwie 1 weekend mobilizacji aby znów móc cieszyć się pięknym wnętrzem przez kolejne lata.
Znaczącym wydatkiem był też blat, który kosztował ok. 300 zł (za 2,5 m). Kolejny wydatek to powłoki malarskie, czyli: impregnat gruntujący 0,7 l – ok. 35 zł, lakierobejca 0,75 l – 50 zł. Za emalię do malowania korpusów zapłaciliśmy ok. 22 zł. Uchwyty do drzwiczek (8 szt.) i szuflad (4 szt.) to koszt ok. 130 zł.
Pozostałe • Wrzuć do pralki liść laurowy i nastaw program. Efekt tego genialnego triku cię zaskoczy, • Mistrzyni kamuflażu zdjęła maskę. "Nie jestem zepsuta", • Katarzyna Cichopek zachwyca w kreacji za 695 zł. "Skąd ta piękna sukienka" pytają fani, • Pokazuje naturalne owłosienie. Potrafi zarobić nawet 100 tys. złotych miesięcznie, • Joanna Racewicz powiedziała dość. Tak zareagowała na zaczepki hejtera, • Kto nie dostanie 14. emerytury 2022? Wypłata pieniędzy coraz bliżej, ale nie dla wszystkich, • Ten naturalny sposób na haluksy za 1,69 zł zachwycił internautów. Banalnie prosty i szybki w przygotowaniu, • Jest ekspertką ds. relacji. Radzi, aby kobiety uznawały wyższość mężczyzn, • Napisał książkę o Podhalu. "Wiele spraw mocno mnie przygniotło", • Trzy odsłony Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej. Tak prezentowała się podczas ważnego festiwalu, • Oprysk z drożdży zapewni skuteczną ochronę roślinom i pobudzi ich wzrost. Przygotujesz go z 3 składników, • Na TikToku pojawiły się "syreny". Radzą, jak obudzić w sobie mroczną, kobiecą energię, • Propagandowe nagranie dla Putina. Wzięła w nim udział młodzież, • Królowa Elżbieta II ma nowy plan. Chodzi o księcia Harry'ego i Meghan Markle, • Jak pozbyć się kamienia z szyby prysznicowej? Trik bez szorowania sprawi, że będzie lśnić jak nowa!, • Gwiazdy, które nie lubią swoich stóp. To ich ogromny kompleks!, • Anna Lewandowska o powiększaniu pośladków. Ma jedną niezawodną metodę, • Tak wygląda dom Zygmunta Chajzera. Ogród to prawdziwa perełka, • Mena Suvari była gwiazdą "American Beauty". Partner zmuszał ją do trójkątów, • Pamiętacie dziewczynkę z "Titanica"? Miała zaledwie 8 lat, gdy zagrała z Leonardo DiCaprio, Każdy z nas marzy o pięknym, stylowym mieszkaniu. Jednak remont to niemały wydatek. Ta Brytyjka udowodniła, że odrobina fantazji potrafi zdziałać...Podobne.
Patryk za każdym moim wybuchem w kuchni mnie uspokajał: to nasze ostatnie mieszkanie, obiecuję ci, że w naszym zrobimy twoją kuchnię marzeń. Będziesz miała dużo miejsca! No i spełniło się. MOJA KUCHNIA – PRZED. Było więc oczywiste, że przy wyborze mieszkania do kupna, kierowaliśmy się także wielkością i kształtem kuchni.
Chcąc odświeżyć swoje cztery kąty wcale nie musimy przeprowadzać kosztownego remontu. Czasami wystarczy wprowadzić drobne zmiany, które sprawią, że wnętrze zyska zupełnie nowy charakter. Podpowiadamy, jak niewielkim kosztem przeprowadzić wnętrzarską metamorfozę. Dobry plan Warto stworzyć plan działania i określić priorytety. Zmiany wprowadzane kompleksowo dają zdecydowanie lepszy efekt niż drobne, nieskoordynowane zabiegi. Jeśli chcemy odświeżyć ściany lub wymienić drzwi, będziemy potrzebowali większych środków niż np. przy samej zmianie kolorystyki, którą możemy osiągnąć z pomocą dodatków. Nawet, jeśli metamorfozę trzeba będzie odłożyć w czasie mając zaplanowany budżet będziemy bardziej skłonni do ograniczenia wydatków. Czasami wydajemy pieniądze na drobiazgi, które niewiele wnoszą do wnętrza, za to skutecznie opróżniają nasz portfel. Niezawodny kolor Najbardziej popularnym sposobem na zmianę w aranżacji jest przemalowanie ścian na inny kolor. To prosty i efektowny zabieg, który z powodzeniem przeprowadzimy w jeden dzień. Ściany można także ożywić tynkiem strukturalnym, betonem architektonicznym lub fototapetą. Niektóre meble, zwłaszcza z naturalnego drewna, również nadają się do malowania. Trzeba jednak pamiętać o ich dokładnym wyczyszczeniu i wyszlifowaniu przed położeniem farby. Efekt najlepiej sprawdzić w mniej widocznym miejscu. Otwieramy się na nowe O ile zmiana połogi zwykle wiąże się z dużym zamieszaniem, to drzwi wewnętrzne wymienimy szybko i bez zbędnego bałaganu. Nowe skrzydła drzwiowe wcale nie muszą być drogie. Możemy wybrać np. proste drzwi płaskie z kolekcji Norma Decor firmy Invado. Kosztują niewiele ponad 100 zł, a duży wybór kolorów i oklein pozwoli bez problemu dopasować je do istniejącej podłogi czy ogólnej kolorystyki wnętrza. Białym, gładkim drzwiom możemy także nadać oryginalny charakter oklejając je taśmą dekoracyjną, np. w kolorze czarnym. Niepozorne szczegóły Zgodnie z powodzeniem, że diabeł tkwi w szczegółach, warto poświęcić uwagę detalom, które składają się na ostateczny kształt aranżacji, np. karniszom, klamkom czy listwom przypodłogowym. – Zmieniając tak podstawowy element, jak listwy możemy w prosty sposób odświeżyć podłogę – mówi Adam Hucz z firmy Invado. – Czasami warto poeksperymentować z kolorem i do drewnianych desek lub kamiennej posadzki wybrać białą, prostą oprawę np. listwy Invado z kolekcji Prestige – dodaje. Sztuka dekoracji Niebagatelną rolę przy wszelkiego rodzaju rewolucjach we wnętrzu odgrywają dodatki. Nowe zasłony, dywan, oryginalne poduszki czy narzuta na łóżko skutecznie odświeżają aranżację i cieszą oko domowników. Różnego rodzaju dekoracji takie, jak wazony, ramki ze zdjęciami, świece czy rzeźby to także świetny sposób na powiew zmian w czterech ścianach. Trzeba jednak pamiętać o umiarze i estetycznej spójności. Niepasujące dodatki lepiej schować do szafy. Ich czas może jeszcze nadejść, ale rewolucja to rewolucja – stare musi ustąpić miejsca nowemu.
Ze względu na swoje właściwości mrozoodporne płytki na podłogi nadają się również na taras i schody zewnętrzne. W sklepach Merkury Market znajdziesz szeroki wybór płytek gresowych, który spełni wymagania zarówno estetyczne, jak i praktyczne, będzie też doskonałym dopełnieniem każdej przestrzeni. Płytki gresowe na podłogi
Remont po wakacjach Jesienne dni zachęcają do remontowych prac w domu, mieszkaniu czy ogrodzie. Wciąż jest słonecznie i stosunkowo ciepło, ale nie mamy już ochoty spędzać codziennie czasu na zewnątrz. Farby nadal szybko schną, wyniesienie mebli na zewnątrz nie sprawia większego kłopotu. Metamorfoza jednego pomieszczenia w domu czy nawet całego mieszkania nie musi wiązać się wydaniem gigantycznych kwot. Jeśli chcemy odświeżyć wnętrza, możemy to zrobić samodzielnie nawet za kilkaset złotych. Jak? Zdradzamy 5 prostych sposobów na sprawny remont. 5 sposobów na tani remont Prezentujemy sposoby na tanią metamorfozę kuchni, triki na remont salonu oraz podpowiadamy, jak stare kafelki w kuchni lub łazience mogą zyskać nowe oblicze. Kolejne punkty to pomysły na przedpokój i nowe meble za grosze. 1. Metamorfoza kuchni Głównymi punktami estetycznymi kuchni są podłoga oraz szafki kuchenne. Jeśli na podłodze mamy położoną terakotę, która nie jest już w dobrym stanie, warto rozważyć dwie opcje: pomalowanie jej specjalną farbą lub położenie linoleum. Pierwsza opcja będzie bardziej czasochłonna, wymaga bowiem przygotowania podłoża. Obecnie w marketach budowlanych oraz na stronach internetowych dostępne są designerskie, nowoczesne wykładziny podłogowe, które imitują płytki kuchenne czy panele podłogowe. Wbrew pozorom nie mają nic wspólnego z dawnymi gumowymi wykładzinami. Położenie linoleum w kuchni o powierzchni około 16 m2 będzie kosztowało mniej więcej 400 zł. W kuchni warto również odświeżyć meble. Można je pomalować i wymienić uchwyty w szafkach – zyskają zupełnie nowy wygląd. 2. Jak odmienić salon? W salonie stawiamy na tapetę! Jedna ściana oklejona nowoczesnym wzorem to hit wśród architektów wnętrz. Koszt nie przekroczy 200 zł, a salon będzie jak nowy. Możemy dodać kilka nowych poduszek, kapę na narożnik i osłonki na doniczki, pasujące do tapety. 3. Stare kafelki jak nowe Kucie kafelków to praca dla doświadczonego fachowca. Wymaga umiejętności, czasu i pieniędzy na opłacenie ekipy. Kafelki można odmienić samodzielnie – wystarczy pomalować je specjalną farbą. Łazienka – wcześniej wyglądająca na pożółkłą i starą – będzie lśniła czystością, jeśli wybierzemy malowanie na biało. 4. Jak samemu wyremontować przedpokój? Zmorą wielu mieszkań w blokach jest drewniana boazeria w przedpokoju. Czy trzeba ją zrywać? NIe! Wystarczy kupić białą akrylową farbę, przygotować podłoże i całość pomalować. Jeśli przedpokój jest niewielki, można położyć nowe panele podłogowe. Do tego kilka dodatków i stary przedpokój zamieni się we wnętrze w skandynawskim stylu. 5. Sposób na nowe meble za grosze Stare regały z PRL odstraszają? Może ich wygląd nie jest już modny, jednak jakość wykonania mówi, żeby ich nie wyrzucać. To solidne meble, które odwdzięczą się użytkowaniem przez lata, jeśli włożymy w nie trochę pracy i serca. Poszczególne elementy regałów można rozmontować, pomalować i ułożyć w bardziej nowoczesnych konfiguracjach. Wymiana obić w krzesłach, wypranie kanap, foteli i narożników zrobi ogromną różnicę! Ile kosztuje samodzielny remont? Samodzielny remont jednego pomieszczenia w mieszkaniu może kosztować około 1000 zł. Farby, pędzle, podkłady, taśmy czy dekoracje są z pozoru niewielkimi wydatkami, jednak po zsumowaniu generują pokaźny rachunek. Warto jednak letni czas wykorzystać na odświeżenie swojego miejsca zamieszkania. Jeśli szukasz sposobów na sfinansowanie remontu, sprawdź ofertę sprawdzonej firmy Wonga, która jest alternatywą dla chwilówek i prezentuje swoje oferty w bardzo czytelny sposób. Nigdy nie pożyczaj pieniędzy z niepewnych miejsc. Tak, żeby remont nie stał się zmorą, a spełnieniem marzeń o pięknym wnętrzu! Alternatywy dla chwilówek to pożyczki w zaufanych, doświadczonych firmach – to tam, w razie potrzeby kieruj swoje kroki. Artykuł sponsorowany
Metamorfoza to wydana w 1915 roku narracja autorstwa Franza Kafki, opowiadająca historię transformacji Gregorio Samsa w potwornym insekcie oraz o rodzinnym dramacie, który w wyniku tego wydarzenia zostaje rozpętany. Jego oryginalny tytuł w języku niemieckim to Die Verwandlung, co można przetłumaczyć jako „przemianę”.
Jak zmieniłam letnią kuchnię w uroczy pokój gościnny Kuchnia stała nieużywana od wielu lat, a w niej graciarnia rzeczy i mebli. W powietrzu unoszący się dziwny specyficzny zapach ze starego linoleum na podłodze. Idealne siedlisko dla pająków i innych żyjątek wchodzących przez szpary na wylot w drzwiach, które powstały pod wpływem warunków atmosferycznych na przestrzeni lat. Ta kuchnia letnia to był nasz pierwszy remontowy projekt jeszcze zanim na dobre sprowadziliśmy się do naszego wiejskiego siedliska. Z kilku powodów. Pierwszy – bardzo praktyczny. Wiedzieliśmy, że remont starej drewnianej chaty to będzie duże wyzwanie i bardzo “brudny” proces, więc potrzebna nam była czysta oaza na czas pozostałych prac remontowych. Drugi powód – od zawsze uważałam, że ta kuchnia letnia to uroczy zakątek, który chciałam klimatycznie urządzić jako pokój gościnny, który mógłby funkcjonować w okresie wiosenno-letnim. Trzeci powód – to idealna okazja aby wykorzystać część mebli, które wiedziałam, że nie znajdą już zastosowania w domu. Poza tym, dla mnie każda okazja do wnętrzarskiego wyżywania się jest świetna, bo uwielbiam takie projekty! Etap pierwszy – ściany i podłoga Wynieśliśmy wszystko z pomieszczenia, pozbyliśmy się starego śmierdzącego linoleum. Potem porządne sprzątanie ścian z pajęczyn i podłóg, z tego co nazbierało się przez lata. Kuchnia była już wyłożona płytą GK, a na podłodze zrobiona wylewka. Przed malowaniem wyciągnęłam stare gwoździe ze ścian i zagipsowałam ubytki, potem malowanie. Mimo, iż lubię kolor, to zdecydowałam się na białe ściany, bo podłoga miała być kolorowa! A dokładnie to burgundowa. To był kompletnie niskobudżetowy remont, więc chcieliśmy zrobić nową podłogę, ale nie wydawać za dużo. Wykonaliśmy podłogę z płyt OSB, które zostały z parkietu w stodole po naszym rustykalnym weselu. Od razu miałam wizję, że chcę podłogę w kolorze burgundowym. Ten kolor podobał mi się od dawna. Zawsze, kiedy oglądałam moje ulubione wnętrzarskie inspiracje z rustykalnych i beach-houseowych amerykańskich domów, chciałam taką podłogę. To dość odważny i niestandardowy kolor dlatego kuchnia letnia idealnie nadawała się na takie eksperymenty! 😀 Do malowania podłogi wybrałam farbę olejną, żeby była niedroga, ale trwała. Prace malarskie wykonywałam w stodole, więc zapach farby i długi czas schnięcia nie był problemem. Niestety kolor, który pierwotnie kupiłam zamiast burgundowego, okazał się być (o zgrozo!) strażackim czerwonym. Szybko dokupiłam brązową i fioletową farbę, zmieszałam ją z tą czerwoną aby zgasić ten wściekły kolor i na szczęście się udało. Przy drugiej warstwie uzyskałam kolor mocno zbliżony do tego, co sobie wyobrażałam. Etap drugi – okno i drzwi Wzięłam się za gruntowny remont zniszczonych dziurawych drzwi oraz okna, z których łuszczyły się warstwy starych farb olejnych. Przez kilka dni czyściłam te stare warstwy specjalnym żelem do starych powłok (3V3) oraz opalarką do drewna i dłutkami. Opalarka okazała się dużo bardziej skuteczna, a przede wszystkim ekonomiczna (żel jest drogi, dużo go potrzeba i jest bardzo toksyczny). Po oczyszczeniu drzwi i okna przyszedł czas na szpachlowanie ubytków i dziur. Szyby w drzwiach były oprawione za pomocą skruszałego już kitu, co też udało się oczyścić i na nowo ładnie je wprawić Etap trzeci – meblowanie Z naszego warszawskiego mieszkania przyjechało z nami bardzo dużo mebli, które juz mieliśmy. Od początku wiedziałam, że część z nich nie zostanie wykorzystana w docelowym mieszkaniu, bo będę je urządzać w nowej kolorystyce i stylu. Kuchnia letnia to oddzielne pomieszczenie, które może się nieco różnić od domu. Wstawiliśmy nasze stare tanie łóżko z Ikei, które Wojtek musiał naprawić, bo (haha) zarwało się ostatniej nocy na starym mieszkaniu. Miałam też kilka mebli z mdf-u, które zupełnie nie pasują mi, aby wstawić do naszej rustykalnej chaty, gdzie wymarzyłam sobie wyłącznie drewniane meble. W kuchni letniej stwierdziłam, że nie musi być tak idealnie, bo to metamorfoza “na luzie”. Biała szafa z Jyska była tania, kupiona z myślą o wynajmowanym w Warszawie mieszkaniu, a przyjechała z nami aż tutaj. Klasyczny biały regał Billy z Ikea, który pomieści nie tylko książki. Ja uwielbiam ustawiać nie tylko książki, ale różne plecione kosze na takich otwartych regałach. Pięknie wyglądają i są praktyczne do przechowywania różnych rzeczy. Niebieska komoda z Cepelii – znaleziona na mokotowskim śmietniku, wystylizowana przeze mnie na biało niebiesko – nie mogła znaleźć lepszego miejsca! Na komodzie lustro kupione w lokalnym sklepie ze starociami za grosze (oryginalnie służyło w kąciku do odświeżania na naszym weselu). Całośc dopełniona drobnymi dodatkami, jak dywanik z Ikea, pleciony kosz na pranie, służący tutaj jako stolik pomocniczy, drewniane stołki i trochę kwiatów doniczkowych, bo nic tak nie ożywia pomieszczenia jak odrobina naturalnej zieleni! Tak prezentuje się kuchnia w całej okazałości. Biorąc pod uwagę, że wykorzystaliśmy do niej wszystkie meble, które posiadaliśmy, to jedyny koszt jaki musieliśmy ponieść, to farba na podłogę, ściany oraz własna praca. Jeśli szukasz inspiracji do zrobienia podobnego projektu (nie koniecznie musi to być kuchnia letnia), a nie dysponujesz zapasem mebli, które można wykorzystać, to nic straconego! Jest mnóstwo sposobów na to, aby zdobyć fajne meble za grosze lub w ogóle za darmo – internet to kopalnia możliwości. W kolejnym wpisie zdradzę moje sposoby na szukanie świetnych okazji na tanie meble i dodatki.
W kolejnym filmie prezentuje pierwszą samodzielną realizację remontu kuchni w bloku. Remont trwał około 5 tygodni. Koszt wraz z meblami (bez robocizny) około
Największym wyzwaniem przy remoncie mojego mieszkania była kuchnia. Nieduże pomieszczenie nigdy nie było remontowane, do tego dochodziły lata zaniedbań. Wymagało dużo ciężkiej pracy i sporo wyobraźni, aby kuchnia wyglądała tak, jak teraz. fot. Anna Oporska/Learning from Hollywood W końcu przyszedł czas na pokazanie wam mojej kuchni przed remontem i po nim. Długo się do tego zbierałam i w końcu wymówki się skończyły. Już wcześniej mogliście zobaczyć metamorfozę łazienki i sypialni. Z tamtych materiałów już wiecie, że kupiłam mieszkanie z lat 60. do generalnego remontu. Mogę śmiało powiedzieć, że kuchnia była w najgorszym stanie. Stanowiła wielkie wyzwanie. Kuchnia przed remontem Kuchnia jest nieduża, ma niecałe 7 m kw. i plan zbliżony do kwadratu. Pierwsza rzecz, jaka z miejsca rzucała się w oczy, gdy wchodziło się do niej po raz pierwszy, to olejna lamperia oplatająca całe pomieszczenie w intensywnie pomarańczowym kolorze. Ściany dawno nie były odświeżane, a w wielu miejscach farba odchodziła płatami. Nieduże okno było stare, widocznie zniszczone, a do tego jego otwarcie wymagało sporego zachodu. W najgorszym stanie była jednak podłoga. Pokrywało ją linoleum, a pod nim znajdowała się mieszanka trocin i gipsu. To wszystko wymagało usunięcia. Na powyższych zdjęciach już nie ma linoleum ani drzwi, które były pierwotnie. Warto też zwrócić uwagę na biegnącą środkiem ściany rurę gazową. Krótko mówiąc, nic w tym pomieszczeniu nie nadawało się do ocalenia. Całą kuchnię należało dosłownie ogołocić. Co też zostało zrobione. Lista prac remontowych w kuchni Wykaz prac remontowych, jakie zostały przeprowadzone w kuchni jest naprawdę długi. Pierwszym krokiem była wymiana okna. Zdecydowałam się na model Pixel marki Okonoplast. To nowoczesne i wysokiej jakości okna, które doskonale wpasowały się w moje mieszkanie. Więcej na ten temat napisałam w artykule: Wymiana okien w bloku. Jakie okna wybrałam do swojego mieszkania? Dalsza lista prac remontowych obejmowała: Usunięcie framug tynków, co było najprostszym sposobem na pozbycie się farby olejnej ze posadzki samopoziomującej. Usunięcie starej rury gazowej. Rozprowadzenie elektryki oraz hydrauliki. Zwężenie przejścia (w celu zmieszczenia szafek o głębokości 60 cm, tak by nie zachodziły na wejście).Położenie nowych tynków. Na tym etapie najgorsze było już za mną. Zanim jednak zaczęłam planowanie szczegółów aranżacji konieczne było pomalowanie pomieszczenia specjalną farbą na plamy i zacieki marki Śnieżka, gdyż wcześniej mieszkanie należało do palacza. Więcej na ten temat znajdziecie w artykule: Mieszkanie po palaczu. Jak się pozbyć zapachu i plam nikotyny ze ścian. Dopiero po tym wszystkim mogłam zacząć faktyczne urządzanie kuchni. Kuchnia w nowym wydaniu Po uporaniu się ze wszystkimi problemami przyszedł czas na nową podłogę. Tutaj wybór padł na gres o wymiarze 60 x 60 cm o wzorze imitującym strukturę betonu w odcieniach taupe. Są to dokładnie te same płytki, jakie mam na podłodze w łazience, z tym, że w innym odcieniu. Utrzymanie spójności aranżacji całego mieszkania, od początku było dla mnie niezwykle istotne. Po ułożeniu podłogi, ściany zostały pomalowane na śnieżobiały kolor farbą plamoodporną Magnat Creative. Biel to kolor bazowy w cały mieszkaniu. Podobnie jak w pozostałych pomieszczeniach, tak i tu została połączona z szarością. Przy czym do kuchni wybrałam szarość złamaną beżem, czyli odcień taupe. Jest to dość ciepły kolor o niejednoznacznym wyrazie. Pojawia się on nie tylko na podłodze, ale przede wszystkim na meblach. Dowiedz się więcej: Co to za kolor taupe? Z czym łączyć taupe we wnętrzach Zabudowę meblową wybrałam z Leroy Merlin. Sklep ten oferuje system meblowy Delinia, którego wymiary okazały się idealne do mojej kuchni. Fronty wybrałam o nazwie Orlean na górne szafki białe, a na dolne we wspomnianym kolorze taupe. Do takich frontów dobrałam AGD w zabudowie i drewniany blat. Dla dodania aranżacji wyrazistości wprowadziłam kilka akcentów czerni w postaci uchwytów, zlewu, płyty indukcyjnej oraz piekarnika w zabudowie. Granitowy zlewozmywak to model Paryż od polskiej marki Primagran. Jest to model półtorakomorowy i po kilku miesiącach użytkowania wiem, że był to trafiony wybór. Zlew doskonale pasuje do aranżacji, jest niezwykle solidny i łatwy w utrzymaniu – jak do tej pory nie miałam najmniejszego problemu z osadami. Dodam, że bateria jest również marki Primagran i niezwykle lubię jej delikatną sylwetkę. Przeczytaj więcej: Dlaczego wybrałam zlewozmywak granitowy? Jego zalety i wady W kuchni zamiast płyty gazowej pojawiła się płyta indukcyjna. Wiązało się z to z koniecznością doprowadzenia trzeciej fazy do mieszkania. Nie ukrywam, że było z tym sporo zachodu, ale była to dobra decyzja. Wybrałam model marki Whirlpool. Płyta indykcyjna jest bezpieczna, łatwa w obsłudze i łatwa do utrzymania w czystości. Piekarnik z kolei to model marki Samsung z funkcją Dual Cook. Warto też wspomnieć o tym, czego nie widać na pierwszy rzut oka. Lodówka marki Samsung została ukryta w zabudowie, podobnie jak zmywarka i system do segregacji śmieci. Selektor Botton Pro Automatic Blanco ukrywa się w szafce pod zlewozmywakiem. Jest to jeden z najmłodszych elementów w kuchni. Na co dzień pomaga mi w segregacji odpadów, oferując trzy pojemniki. To jest jedna z tych rzeczy, których choć nie widać, to czynią pracę w kuchni zdecydowanie łatwiejszą i sprawia, że z pola widzenia znika problem śmieci. Więcej o selektorze napisałam w artykule: Segregowanie śmieci w małym mieszkaniu. Mój sposób na odpady W kuchni pojawiło się także kilka elementów dekoracyjnych. Wśród nich są plakaty ze sklepu Poster Store. Są to kuchenne grafiki w czarnych metalowych ramach, które docelowo mają zawisnąć na jedynej wolnej ścianie. Na razie jednak czekają cierpliwie na blacie. Poza tym w kuchni jest jeszcze kilka ciekawych drobiazgów, jak misa Dropp od Menu, czy solniczka z pieprzniczką przywiezione z Barcelony. Na wspomnianej wolnej ścianie będzie docelowo blat śniadaniowy, być może także dodatkowe półki. To jest jedna z nielicznych rzeczy, których jeszcze w kuchni nie udało się zrealizować Podsumowanie metamorfozy Remont kuchni był długi i uciążliwy, nie wspominając o tym, że kosztowny. Cały trud jednak się opłacił. Jestem nie tylko zadowolona z tego, jak obecnie kuchnia wygląda, ale także z tego jak służy. Rozkład urządzeń daje komfort pracy, a wybrane sprzęty są funkcjonalne i wygodne. Do tego mam dużo miejsca na przechowywanie. Po kilku latach gotowania w aneksie kuchennym, przejście do pełnoprawnej kuchni jest wręcz nieocenione. Na koniec zamieszczam jeszcze kilka zdjęć z kuchni. Zapraszam także na Instagram, gdzie regularnie publikuję zdjęcia z tego i innych pomieszczeń w moim mieszkaniu. Interesujące porady dotyczące urządzania wnętrz znaleźć możesz na stronie sklepu internetowego Sprawdź, artykuły związane z aranżacją pomieszczeń w swoim mieszkaniu!
\n \nmetamorfoza kuchni za grosze
co2uRp.