zewa 2013-04-13 16:12 Julcia jak to jest, że dodajesz zdjęcia i to dużo robiąc kolaże. A czasami tak jak tutaj dodajesz zdjęcie mąki, na drugim wodę w garnku ze nawet tych pierogów w niej nie widać ? I jak Ci się udało zrobić takie wzorki, bo foremek do lepienia pierogów z taki wzorkiem nie ma. A ręcznie gdybyś miała takie kółko to raczej tak wąskiej zakładki się nie zrobi. Zresztą te pierogi nie wyglądają na ręcznie robione. julcia12437 2013-04-13 16:58 Pierogi zlepiałam palcami, odciskałam i lekko widelcem. zewa 2013-04-13 17:01 julcia12437 napisał(a):Pierogi zlepiałam palcami, odciskałam i lekko widelcem. Nie mogłaś używać widelca, bo jego odciski były by widoczne nawet gdybyś lekko dociskała. Więc nie przekonałaś mnie, sorki. julcia12437 2013-04-13 17:05 Na zdjęciu są widoczne odciski widelca, może nie za bardzo ale są. Mam jeszcze drugie zdjęcie. które mogę wstawić w wątku ,,co dzisiaj na obiad`` i tam są bardziej widoczne. No ale nie muszę Cię przekonywać, że sama je robiłam (chociaż robiłam sama), bo każdy ma swoje zdanie. zewa 2013-04-13 17:14 julcia12437 napisał(a):Na zdjęciu są widoczne odciski widelca, może nie za bardzo ale są. Mam jeszcze drugie zdjęcie. które mogę wstawić w wątku ,,co dzisiaj na obiad`` i tam są bardziej widoczne. No ale nie muszę Cię przekonywać, że sama je robiłam (chociaż robiłam sama), bo każdy ma swoje zdanie. To poproszę i zdjęcie jak lepiłaś pierogi też, albo może ulepionych przed gotowaniem, bo chyba takie też masz ? Bo moim zdaniem w tym przepisie ściemniasz i tyle. Takie jest moje zdanie, bo gdyby było wszystko okey to dodała byś normalne zdjęcia a nie jak pisałam wyżej mąki itp. Jak dodasz te fotki to Cię przeproszę, ale na razie trzymam sie swojego zdania. edytaha 2013-04-13 17:56 Hihihi, a ja pierogi z takim brzegiem kupuję w Biedronce, i to jest na pewno wykończenie maszynowe :) MagdaMM 2013-04-18 03:13 Zdjęcia nic nie przedstawiają i są błędnie opisane. Zdjęcie przedstawiające pierogi na durszlaku jest tak opisane:,,Do gotującej się wody z solą wrzucamy ulepione pierogi i wlewamy olej,, Woda w której nie widać pierogów jest opisana: ,,Wlewamy po trochę wody i wyrabiamy na elastyczne ciasto i rozwałkowujemy, wykrawamy szklanką koła i nakładamy farsz,, Poza tym pierogi wyglądają na kupne bo na pewno nie są to wzorki od widelca. MagdaMM 2013-04-18 03:22 Uważam że wszystkie zdjęcia do przepisów na pierogi, przedstawiają pierogi zakupione w sklepie. I ciekawi mnie czy Ewa doczeka się wytłumaczenia zbieżności ze zdjęciami. Bo Julcia jakoś dziwnie milczy na ten temat od 5 dni... MagdaMM 2013-04-18 03:26 I żeby było jasne za kłamstwa postawiłam 1 gwiazdkę. Czyżby Ci Julciu aż tak zależało na punktach że uciekasz się do tego? julcia12437 2013-04-18 06:29 MagdaMM napisał(a):I żeby było jasne za kłamstwa postawiłam 1 gwiazdkę. Czyżby Ci Julciu aż tak zależało na punktach że uciekasz się do tego? Nie, nie zależy mi na punktach i nie milczę, po prostu mnie to nie obchodzi na jaki temat o mnie piszecie. zewa 2013-04-18 08:33 julcia12437 napisał(a):MagdaMM napisał(a):I żeby było jasne za kłamstwa postawiłam 1 gwiazdkę. Czyżby Ci Julciu aż tak zależało na punktach że uciekasz się do tego? Nie, nie zależy mi na punktach i nie milczę, po prostu mnie to nie obchodzi na jaki temat o mnie piszecie. Czegoś Julcia chyba nie rozumiesz. Jeśli o mnie chodzi to nie piszę o Tobie ale o Twoich przepisach a to jest wielka różnica. I mam nadzieję, że się doczekam odpowiedzi na pytanie odnośnie zdjęć. A druga sprawa to taka, że gdybyś te pierogi robiła sama to doskonale wiedziałabyś, że z takiej ilości mąki i wody to ciasto na pierogi nie wyjdzie bo będzie za luźne. MagdaMM 2013-04-18 12:00 julcia12437 napisał(a):MagdaMM napisał(a):I żeby było jasne za kłamstwa postawiłam 1 gwiazdkę. Czyżby Ci Julciu aż tak zależało na punktach że uciekasz się do tego? Nie, nie zależy mi na punktach i nie milczę, po prostu mnie to nie obchodzi na jaki temat o mnie piszecie. Piszemy nie o Tobie ale o Twoich przepisach blogerko:) agabi22 2013-04-18 10:24 to jest najprostsza strona, gdzie można darmowo np, rozjaśnić zdjęcia lub przyciemnić, wyostrzyć . Ma tylko kilka funkcji , może jak użyjesz to wszystko będzie lepiej widoczne nie będzie niedomówień czy widać widelec czy nie:) zewa 2013-04-18 11:00 agabi22 napisał(a): to jest najprostsza strona, gdzie można darmowo np, rozjaśnić zdjęcia lub przyciemnić, wyostrzyć . Ma tylko kilka funkcji , może jak użyjesz to wszystko będzie lepiej widoczne nie będzie niedomówień czy widać widelec czy nie:) agabi22 tutaj akurat nie ma wątpliwości. MagdaMM 2013-04-18 12:04 agabi22 napisał(a): to jest najprostsza strona, gdzie można darmowo np, rozjaśnić zdjęcia lub przyciemnić, wyostrzyć . Ma tylko kilka funkcji , może jak użyjesz to wszystko będzie lepiej widoczne nie będzie niedomówień czy widać widelec czy nie:) agabi22 te niewyrażne zdjęcia są robione specjalnie. Julcia jak chce to zdjęcie zrobi ładne. W tym przypadku pierożki są zakupione w sklepie i to nie podlega żadnej dyskusji. zewa 2013-04-13 17:56 Julcia a jak wytłumaczysz te same zdjęcia z etapów przygotowania do trzech innych rodzajów pierogów ? zdjęcie 3 i 4 zdjęcie 3 i 5 zdjęcie 3 i 5 zewa 2013-04-24 15:47 zewa napisał(a):Julcia a jak wytłumaczysz te same zdjęcia z etapów przygotowania do trzech innych rodzajów pierogów ? zdjęcie 3 i 4 zdjęcie 3 i 5 zdjęcie 3 i 5 Skoro nie wiesz to Ci podpowiem, że czekam na odpowiedź na to konkretne pytanie. Zdjęcia oczywiście są już usunięte, więc ich nie zobaczysz. Ale nadal czekam na odpowiedź. julcia12437 2013-04-24 17:02 zewa napisał(a):zewa napisał(a):Julcia a jak wytłumaczysz te same zdjęcia z etapów przygotowania do trzech innych rodzajów pierogów ? zdjęcie 3 i 4 zdjęcie 3 i 5 zdjęcie 3 i 5 Skoro nie wiesz to Ci podpowiem, że czekam na odpowiedź na to konkretne pytanie. Zdjęcia oczywiście są już usunięte, więc ich nie zobaczysz. Ale nadal czekam na odpowiedź. Wstawiłam te same zdjęcia bo pomyślałam po co mam robić nowe jeśli robię tak samo. Mysiunia 2013-04-24 17:50 Miałam się nie wypowiadać w tej sprawie, ale ostatni Twój komentarz, że zawsze robisz tak samo zaintrygował mnie i po prostu nie mam pojęcia, jak zawsze wychodzi Ci idealne ciasto skoro dysproporcje składników przy każdym z tych przepisów są tak duże! Cały czas odnoszę się do tego przepisu, gdzie każdy widzi podane proporcje, przy ruskich pierogach z sałatką podajesz również jedno jajko, tylko pół szklanki wody więcej i aż 680 gram mąki! (właśnie tyle wychodzi po przeliczeniu szklanek na gramy) . Wedle tych proporcji co są tu, przy tamtych powinny być 2-3 jajka i minimum 2,5szklanki wody!, co ciekawe przy pierogach z truskawkami dając o połowę mąki mniej niż przy ruskich (2 szklanki, a nie 4), pozostałe proporcje wody i jajka są bez zmian - jak to możliwe? MagdaMM 2013-04-24 18:22 Mysiunia napisał(a):Miałam się nie wypowiadać w tej sprawie, ale ostatni Twój komentarz, że zawsze robisz tak samo zaintrygował mnie i po prostu nie mam pojęcia, jak zawsze wychodzi Ci idealne ciasto skoro dysproporcje składników przy każdym z tych przepisów są tak duże! Cały czas odnoszę się do tego przepisu, gdzie każdy widzi podane proporcje, przy ruskich pierogach z sałatką podajesz również jedno jajko, tylko pół szklanki wody więcej i aż 680 gram mąki! (właśnie tyle wychodzi po przeliczeniu szklanek na gramy) . Wedle tych proporcji co są tu, przy tamtych powinny być 2-3 jajka i minimum 2,5szklanki wody!, co ciekawe przy pierogach z truskawkami dając o połowę mąki mniej niż przy ruskich (2 szklanki, a nie 4), pozostałe proporcje wody i jajka są bez zmian - jak to możliwe? Mysiunia, bo to najzwyklejsza kłamczucha :) EWoK 2013-04-24 18:39 Tak się zastanawiam nad sensem podcinania skrzydeł młodej, energicznej dziewczynie przez zazdrosne Panie domu, którym nikt nie odbierze ich berła dzierżonego w kuchni. Drogie Panie! "po co kłótnie, | Po co wasze swary głupie". Nie uwierzę, że Wy się kiedyś nie myliłyście (zewa, Mysiunia i pozostałe) i nie popełniałyście błędów. julcia12437 ma teraz nauczkę, że jeśli nawet dodała zdjęcia jakieś tam, a te pierogi były jakieś tam, to na następny raz nie doda żadnych zdjęć albo doda takie, które będą w stanie przekonać najbardziej wybrednych smakoszy wizualno-intelektualnych. Wieszacie na julci12437 psy, bo poczułyście się oszukane i chodzi o zasady, ale karę wymierza się raz. I wystarczy. Polecam zewie udanie się do kuchni i przyrządzenie kolejnej, wyśmienitej potrawy, którą zapewne będę się bał przygotować - ze względu na czynne substancje chemiczne zawarte w składnikach. Mysiunia 2013-04-24 19:10 EWoK napisał(a):Tak się zastanawiam nad sensem podcinania skrzydeł młodej, energicznej dziewczynie przez zazdrosne Panie domu, którym nikt nie odbierze ich berła dzierżonego w kuchni. Drogie Panie! "po co kłótnie, | Po co wasze swary głupie". Nie uwierzę, że Wy się kiedyś nie myliłyście (zewa, Mysiunia i pozostałe) i nie popełniałyście błędów. julcia12437 ma teraz nauczkę, że jeśli nawet dodała zdjęcia jakieś tam, a te pierogi były jakieś tam, to na następny raz nie doda żadnych zdjęć albo doda takie, które będą w stanie przekonać najbardziej wybrednych smakoszy wizualno-intelektualnych. Wieszacie na julci12437 psy, bo poczułyście się oszukane i chodzi o zasady, ale karę wymierza się raz. I wystarczy. Polecam zewie udanie się do kuchni i przyrządzenie kolejnej, wyśmienitej potrawy, którą zapewne będę się bał przygotować - ze względu na czynne substancje chemiczne zawarte w składnikach. A mnie zastanawia sens zakładania nowego konta tylko i wyłącznie po to, aby aby wyrazić swoją opinię i bronić zupełnie "obcej" dla siebie osoby?? Zawsze jestem ostrożna w wyrażaniu swoich opinii dlatego bardzo rzadko wyrażam swoje zdanie w takich spornych sytuacjach. Ja nie twierdzę, że ja się nie mylę i ja też nic użytkowniczce nie zarzucam, czy jej nie obrażam - niech wyjaśni tylko skad te dysproporcje i ewentualnie poprawi przepisy, aby ktoś kto zechce z nich skorzystac nie zraził się do gotowania. Ja kiedyś również zaczynałam i również spotkało mnie wiele nieprzyjemności ze strony bardziej doświadczonych użytkowników - z perspektywy czasu wiem, że w dużej mierze mieli racji i dzięki im uwagą i chęci udowodnienia, że nie jestem taka jak mnie niektórzy wówczas oceniali ciągle starałam się być lepsza. Czasami lepiej dodać jedno zdjęcie, a dobre, a nie byle jakie dla punktów. Zdjęcia krok po kroku mają zobrazować jak przygotować daną potrawę - w tym przypadku mile widziane zdjęcie z lepienia pierogów, zdjęcie robionego nadzienia - po co mi zdjęcie wody w garnku (w dodatku zamazane)? To mi w niczym nie pomoże przy wykonywaniu tego przepisu zewa 2013-04-24 20:27 Mysiunia napisał(a):EWoK napisał(a):Tak się zastanawiam nad sensem podcinania skrzydeł młodej, energicznej dziewczynie przez zazdrosne Panie domu, którym nikt nie odbierze ich berła dzierżonego w kuchni. Drogie Panie! "po co kłótnie, | Po co wasze swary głupie". Nie uwierzę, że Wy się kiedyś nie myliłyście (zewa, Mysiunia i pozostałe) i nie popełniałyście błędów. julcia12437 ma teraz nauczkę, że jeśli nawet dodała zdjęcia jakieś tam, a te pierogi były jakieś tam, to na następny raz nie doda żadnych zdjęć albo doda takie, które będą w stanie przekonać najbardziej wybrednych smakoszy wizualno-intelektualnych. Wieszacie na julci12437 psy, bo poczułyście się oszukane i chodzi o zasady, ale karę wymierza się raz. I wystarczy. Polecam zewie udanie się do kuchni i przyrządzenie kolejnej, wyśmienitej potrawy, którą zapewne będę się bał przygotować - ze względu na czynne substancje chemiczne zawarte w składnikach. A mnie zastanawia sens zakładania nowego konta tylko i wyłącznie po to, aby aby wyrazić swoją opinię i bronić zupełnie "obcej" dla siebie osoby?? Zawsze jestem ostrożna w wyrażaniu swoich opinii dlatego bardzo rzadko wyrażam swoje zdanie w takich spornych sytuacjach. Ja nie twierdzę, że ja się nie mylę i ja też nic użytkowniczce nie zarzucam, czy jej nie obrażam - niech wyjaśni tylko skad te dysproporcje i ewentualnie poprawi przepisy, aby ktoś kto zechce z nich skorzystac nie zraził się do gotowania. Ja kiedyś również zaczynałam i również spotkało mnie wiele nieprzyjemności ze strony bardziej doświadczonych użytkowników - z perspektywy czasu wiem, że w dużej mierze mieli racji i dzięki im uwagą i chęci udowodnienia, że nie jestem taka jak mnie niektórzy wówczas oceniali ciągle starałam się być lepsza. Czasami lepiej dodać jedno zdjęcie, a dobre, a nie byle jakie dla punktów. Zdjęcia krok po kroku mają zobrazować jak przygotować daną potrawę - w tym przypadku mile widziane zdjęcie z lepienia pierogów, zdjęcie robionego nadzienia - po co mi zdjęcie wody w garnku (w dodatku zamazane)? To mi w niczym nie pomoże przy wykonywaniu tego przepisu Mysiunia zadałaś bardzo dobre pytanie. " A mnie zastanawia sens zakładania nowego konta tylko i wyłącznie po to, aby aby wyrazić swoją opinię i bronić zupełnie "obcej" dla siebie osoby?? " EWoK 2013-04-24 21:00 zewa napisał(a):Mysiunia napisał(a):EWoK napisał(a):Tak się zastanawiam nad sensem podcinania skrzydeł młodej, energicznej dziewczynie przez zazdrosne Panie domu, którym nikt nie odbierze ich berła dzierżonego w kuchni. Drogie Panie! "po co kłótnie, | Po co wasze swary głupie". Nie uwierzę, że Wy się kiedyś nie myliłyście (zewa, Mysiunia i pozostałe) i nie popełniałyście błędów. julcia12437 ma teraz nauczkę, że jeśli nawet dodała zdjęcia jakieś tam, a te pierogi były jakieś tam, to na następny raz nie doda żadnych zdjęć albo doda takie, które będą w stanie przekonać najbardziej wybrednych smakoszy wizualno-intelektualnych. Wieszacie na julci12437 psy, bo poczułyście się oszukane i chodzi o zasady, ale karę wymierza się raz. I wystarczy. Polecam zewie udanie się do kuchni i przyrządzenie kolejnej, wyśmienitej potrawy, którą zapewne będę się bał przygotować - ze względu na czynne substancje chemiczne zawarte w składnikach. A mnie zastanawia sens zakładania nowego konta tylko i wyłącznie po to, aby aby wyrazić swoją opinię i bronić zupełnie "obcej" dla siebie osoby?? Zawsze jestem ostrożna w wyrażaniu swoich opinii dlatego bardzo rzadko wyrażam swoje zdanie w takich spornych sytuacjach. Ja nie twierdzę, że ja się nie mylę i ja też nic użytkowniczce nie zarzucam, czy jej nie obrażam - niech wyjaśni tylko skad te dysproporcje i ewentualnie poprawi przepisy, aby ktoś kto zechce z nich skorzystac nie zraził się do gotowania. Ja kiedyś również zaczynałam i również spotkało mnie wiele nieprzyjemności ze strony bardziej doświadczonych użytkowników - z perspektywy czasu wiem, że w dużej mierze mieli racji i dzięki im uwagą i chęci udowodnienia, że nie jestem taka jak mnie niektórzy wówczas oceniali ciągle starałam się być lepsza. Czasami lepiej dodać jedno zdjęcie, a dobre, a nie byle jakie dla punktów. Zdjęcia krok po kroku mają zobrazować jak przygotować daną potrawę - w tym przypadku mile widziane zdjęcie z lepienia pierogów, zdjęcie robionego nadzienia - po co mi zdjęcie wody w garnku (w dodatku zamazane)? To mi w niczym nie pomoże przy wykonywaniu tego przepisu Mysiunia zadałaś bardzo dobre pytanie. " A mnie zastanawia sens zakładania nowego konta tylko i wyłącznie po to, aby aby wyrazić swoją opinię i bronić zupełnie "obcej" dla siebie osoby?? " :) Pozdrawiam gorąco! Powodzenia:) zewa 2013-04-24 20:14 EWoK napisał(a):Tak się zastanawiam nad sensem podcinania skrzydeł młodej, energicznej dziewczynie przez zazdrosne Panie domu, którym nikt nie odbierze ich berła dzierżonego w kuchni. Drogie Panie! "po co kłótnie, | Po co wasze swary głupie". Nie uwierzę, że Wy się kiedyś nie myliłyście (zewa, Mysiunia i pozostałe) i nie popełniałyście błędów. julcia12437 ma teraz nauczkę, że jeśli nawet dodała zdjęcia jakieś tam, a te pierogi były jakieś tam, to na następny raz nie doda żadnych zdjęć albo doda takie, które będą w stanie przekonać najbardziej wybrednych smakoszy wizualno-intelektualnych. Wieszacie na julci12437 psy, bo poczułyście się oszukane i chodzi o zasady, ale karę wymierza się raz. I wystarczy. Polecam zewie udanie się do kuchni i przyrządzenie kolejnej, wyśmienitej potrawy, którą zapewne będę się bał przygotować - ze względu na czynne substancje chemiczne zawarte w składnikach. Jeśli chodzi o Julcie to nikt na Niej psów nie wiesza. Dodawanie tych samych zdjęć do kilku przepisów jest po prostu niezgodne z regulaminem. A Julcia będąc już tu trochę powinna o tym doskonale wiedzieć. I tak jak pisze Mysiunia odnoszę wrażenie, że robiła to właśnie dla punktów. Każdy z nas się uczył i popełniał błędy, ale komentarz negatywny, że coś jest nie tak mobilizował a tu jak widać tego nie ma. Zresztą Julcia pod jednym przepisów ( może nawet pod tym ) napisała, że Jej nie interesuje to co piszemy. Przecież za każdym razem nikt nie będzie przepraszał za to, że napisał komentarz. A co do pierogów to też te proporcje są ni z gruszki ni z pietruszki. I gdybyś drogi/droga EWoK-u miał trochę taktu to prześledziłabyś/prześledziłbyś te przepisy i wiedziała/wiedział, że ciasto na pierogi ma określone ilości składników a nie za każdym razem inne. No chyba, że ilość robiąc 50 czy 100 sztuk. A co do mojej kuchni to rodzina ma się dobrze, nikogo nie zatrułam i gratuluję szybkiego przeanalizowania moich przepisów. zewa 2013-04-24 20:23 EWoK napisał(a):Tak się zastanawiam nad sensem podcinania skrzydeł młodej, energicznej dziewczynie przez zazdrosne Panie domu, którym nikt nie odbierze ich berła dzierżonego w kuchni. Drogie Panie! "po co kłótnie, | Po co wasze swary głupie". Nie uwierzę, że Wy się kiedyś nie myliłyście (zewa, Mysiunia i pozostałe) i nie popełniałyście błędów. julcia12437 ma teraz nauczkę, że jeśli nawet dodała zdjęcia jakieś tam, a te pierogi były jakieś tam, to na następny raz nie doda żadnych zdjęć albo doda takie, które będą w stanie przekonać najbardziej wybrednych smakoszy wizualno-intelektualnych. Wieszacie na julci12437 psy, bo poczułyście się oszukane i chodzi o zasady, ale karę wymierza się raz. I wystarczy. Polecam zewie udanie się do kuchni i przyrządzenie kolejnej, wyśmienitej potrawy, którą zapewne będę się bał przygotować - ze względu na czynne substancje chemiczne zawarte w składnikach. I jeszcze jedno, komentarz przeczytałam więc po co wysyłasz mi jeszcze na priva dwie takiej samej treści wiadomości ? MagdaMM 2013-04-24 21:11 EWoK zdolny jesteś :) dopiero się zarejestrowałeś i od razu taka orientacja we wszystkim:) O jakiej zazdrości Ty mówisz ? Ja niczego Julci nie zazdroszczę raczej nie mogę za nią nadążyć bo raz jest bardzo młodą dziewczyną a raz mężatką z trójką dzieci :):) Swoje przepisy opisuje bardzo chaotycznie i nie dokładnie a na zwrócenie uwagi reaguje rzadko albo wcale. Kłamie i kombinuje a to nie jest dobrze odbierane przez innych. Od osoby która prowadzi bloga kulinarnego oczekuje się czegoś więcej a na pewno solidnej wiedzy kulinarnej której Julci brak. Co do Zewy to Julcia w niczym jej nie dorównuje. Ewa zamieszcza dokładnie opisane przepisy z pięknymi zdjęciami. Nie kłamie i nie kombinuje. A wiedzę kulinarną ma ogromną i jeśli dodaje tu komentarz to ma do tego prawo, tak jak każda z nas:) EWoK, proszę mi nie wysyłać żadnych wiadomości na priv. zewa 2013-04-24 21:15 MagdaMM napisał(a):EWoK zdolny jesteś :) dopiero się zarejestrowałeś i od razu taka orientacja we wszystkim:) O jakiej zazdrości Ty mówisz ? Ja niczego Julci nie zazdroszczę raczej nie mogę za nią nadążyć bo raz jest bardzo młodą dziewczyną a raz mężatką z trójką dzieci :):) Swoje przepisy opisuje bardzo chaotycznie i nie dokładnie a na zwrócenie uwagi reaguje rzadko albo wcale. Kłamie i kombinuje a to nie jest dobrze odbierane przez innych. Od osoby która prowadzi bloga kulinarnego oczekuje się czegoś więcej a na pewno solidnej wiedzy kulinarnej której Julci brak. Co do Zewy to Julcia w niczym jej nie dorównuje. Ewa zamieszcza dokładnie opisane przepisy z pięknymi zdjęciami. Nie kłamie i nie kombinuje. A wiedzę kulinarną ma ogromną i jeśli dodaje tu komentarz to ma do tego prawo, tak jak każda z nas:) EWoK, proszę mi nie wysyłać żadnych wiadomości na priv. Dzięki MagdaMM :)